Kraj

Zjednoczenie Narodowe Le Pen zatrzymane. 5 tematów, o których warto dziś wiedzieć

Zwolennicy lewicowego Nowego Frontu Ludowego świętują na Placu Republiki w Paryżu porażkę skrajnej prawicy w wyborach parlamentarnych we Francji, 7 lipca 2024 r. Zwolennicy lewicowego Nowego Frontu Ludowego świętują na Placu Republiki w Paryżu porażkę skrajnej prawicy w wyborach parlamentarnych we Francji, 7 lipca 2024 r. Nathan Posner / Anadolu / Abacapress.com / Forum
Lewica wygrywa wybory we Francji, trwa „misja pokojowa” premiera Orbána, kolejny donos na ukraińskiego rezydenta, polsko-koreański projekt czołgowy wpadł w poślizg, sensacje na Wimbledonie.

1. Lewica wygrywa wybory we Francji

Ogromną niespodzianką zakończyła się druga tura wyborów parlamentarnych we Francji. Nieoczekiwanie pierwsze miejsce zajął Nowy Front Ludowy (NFP), koalicja Partii Komunistycznej, Socjalistów, Zielonych i populistycznego ugrupowania La France insoumise Jean-Luca Mélenchona. Według sondaży exit poll Front obsadzi od 181 do 215 miejsc w 577-osobowej izbie. Na drugim miejscu, z wynikiem także znacznie lepszym od przewidywanego (od 150 do 180 mandatów), uplasowała się centrowa formacja Ensebmle (fr. Razem) Emmanuela Macrona. Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe – absolutny faworyt tych wyborów – zajęło według sondaży dopiero trzecie miejsce. Partia Marine Le Pen może liczyć na 115–150 mandatów w parlamencie. W niedzielnych wyborach żadna partia nie uzyskała większości bezwzględnej (289 miejsc).

„Co oznacza sensacyjny triumf lewicy? Na pewno niemożliwe staje się premierostwo Bardelli i władza dla skrajnej prawicy. Nawet w przypadku koalicji z Republikanami nie są oni w stanie zdobyć wymaganej większości. Problem w tym, że nie ma jej nikt inny. Przez próg 289 mandatów przechodzi dopiero szeroki alians Frontu i Ensemble, który jest jednak – na gruncie programowym – bardzo mało prawdopodobny” – pisał na naszych łamach w wieczór wyborczy Mateusz Mazzini.

Premier Gabriel Attal złoży dziś rezygnację na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. Prezydent ma obowiązek powierzyć zwycięzcom misję sformowania rządu, nie jest jednak zobligowany do tego konkretnym terminem. Nowy parlament ma zebrać się 18 lipca.

„W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. Wystarczy, by być szczęśliwym w Warszawie” – skomentował francuskie wybory na platformie X premier Donald Tusk.

2. Trwa „misja pokojowa” premiera Orbána

Tym razem Viktor Orbán ze swoją „misją pokojową” zawitał do Pekinu, gdzie ma się spotkać z prezydentem Chin Xi Jinpingiem. To już trzecia z serii zaskakujących wizyt zagranicznych premiera Węgier poświęconych „otwieraniu kanałów komunikacji pomiędzy Rosją a Ukrainą”, a zbiegających się z przejęciem przez ten kraj półrocznej prezydencji w Radzie UE. Orbán wcześniej odwiedził Kijów – po raz pierwszy od wybuchu pełnoskalowej wojny po napaści Rosji na Ukrainę – gdzie miał naciskać na Wołodymyra Zełenskiego, by najpierw wstrzymał ogień na froncie, a potem usiadł do negocjacji z Władimirem Putinem (nie odwrotnie). A w piątek wylądował w Moskwie, gdzie przyjął go prezydent Putin.

Obie wizyty były samodzielną inicjatywą węgierskiego premiera, który nazwał je dwoma krokami na drodze do pokoju w Ukrainie. Jak zaznacza Adam Szostkiewicz, unijni notable odcięli się od tej – niekonsultowanej z nimi – „misji pokojowej”. To operacja wizerunkowa bez pokrycia, bo Orbán nie ma mandatu do występowania w imieniu Wspólnoty.

„Ma w tym swoje interesy polityczne i materialne i nimi się kieruje, a nie pragnieniem sprawiedliwego zakończenia konfliktu w Ukrainie. Pierwsze dni węgierskiej prezydencji zapowiadają, że będzie ona pasmem turbulencji” – przewiduje nasz komentator.

3. Kolejny donos na ukraińskiego rezydenta

O sprawie ukraińskiego lekarza, któremu gorzowska prokuratura postawiła zarzut zabójstwa po tym, jak 9 stycznia odłączył od aparatury podtrzymującej życie 86-letniego pacjenta, pisaliśmy wielokrotnie. Na Andrija Kadukhę, 27-letniego rezydenta Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim, złożono donos, w rezultacie którego trafił w kwietniu do aresztu, mimo że w jego działaniu błędu w sztuce medycznej nie dopatrzyła się specjalna komisja powołana do wyjaśnienia sprawy, a za lekarzem stanął zarząd szpitala, lokalny i krajowy samorząd lekarski, rzecznik praw lekarza i rzecznik praw obywatelskich. W internecie w jego obronie zebrano 2,2 tys. podpisów medyków, głównie anestezjologów. Kadukha został zwolniony z aresztu dopiero w czerwcu – decyzją Prokuratora Krajowego – i jeszcze w tym samym miesiącu wrócił do pracy w gorzowskim szpitalu.

Jak ujawniła „Gazeta Wyborcza”, Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim otrzymała kolejne doniesienie na lekarza, tym razem chodzi o zgon 60-letniej pacjentki podczas tomografii komputerowej. W trakcie badania z podaniem kontrastu u pacjentki doszło do zatrzymania krążenia, niestety nie udało się jej uratować. Kadukha badał chorą dwie godziny wcześniej, zdecydował, że w celu wykonania badania można ją odłączyć od respiratora. „Najbardziej prawdopodobną przyczyną zatrzymania krążenia było podanie kontrastu. Odłączenie od respiratora nie miało tu znaczenia, bo miało miejsce dwie godziny wcześniej i od tego momentu do momentu badania nikt z personelu – w tym opiekująca się chorą lekarka – nie zauważył, że pacjentka ma kłopoty z oddychaniem” – tłumaczy jednak „Wyborczej” Paweł Trzciński, rzecznik gorzowskiego szpitala.

Sprawą zajmuje się prokuratura, w szpitalu powstał zespół do zbadania okoliczności zdarzenia.

Czytaj także: „Pacjent biologicznie był martwy”. Rozmawiamy z ukraińskim lekarzem oskarżonym o zabójstwo

4. Bitwa o K2. Polsko-koreański projekt czołgowy wpadł w poślizg

Trwa największe pancerne starcie w historii wielkich zamówień zbrojeniowych Polski. Naprzeciw siebie stoją jednak nie potężne czołgi, a osobowości, interesy oraz wizje rozwoju wojska i przemysłu obronnego.

Ta bitwa toczy się o przyszłość jednego z kluczowych programów zbrojeniowych Polski i Korei Południowej – opracowania polskiej wersji i wdrożenia produkcji u nas czołgu K2PL (na bazie konstrukcji firmy Hyundai Rotem). Za rządów PiS, niespełna dwa lata temu, zapowiedziano zakup tysiąca tych maszyn, z czego w Korei – na szybko – zamówionych zostało 180. Kolejne 820 miało wytworzyć polsko-koreańskie konsorcjum. Ponieważ PiS zamówił koreańskie czołgi pod presją wojny w Ukrainie i olbrzymich darowizn sprzętowych dla walczącego z Rosją sąsiada, to priorytetem Mariusza Błaszczaka był czas dostaw, a nie warunki współpracy przemysłowej. Przemysł ma się dogadać między sobą – nakazał ówczesny MON, wówczas jeszcze z myślą, że utrzyma władzę i będzie panował nad tym procesem. A w razie czego ręcznie nim sterował.

Ale przemysł się nie dogadał. O czym pisze wyczerpująco na naszych łamach Marek Świerczyński.

5. Sensacje na Wimbledonie

Z rywalizacji na trawiastych kortach Wimbledonu odpadła w sobotę – po nieoczekiwanej porażce z Julią Putincewą – Iga Świątek. Kazaszka, która przegrała z Polką wszystkie wcześniejsze mecze, tym razem zwyciężyła 3:6, 6:1, 6:2 i przerwała passę 21 zwycięstw Świątek z rzędu. Liderka światowego rankingu wraca z Anglii zaledwie po trzecim meczu. „Martwi porażka, ale jeszcze bardziej jej rozmiary. Trzeba chyba głęboko sięgać do historii, żeby znaleźć takie sety, w których liderka światowego tenisa zdobywa tak niewiele punktów” – komentował Krzysztof Matlak. „Można się było spodziewać zaciętego pojedynku, ale porażki? Na pewno nie” – podkreślił.

W niedzielę kolejna sensacja: w 1/8 finałowych rozgrywek z Wimbledonem pożegnała się także największa obecnie rywalka Świątek – wiceliderka rankingu WTA Coco Gauff. Amerykanka przegrała ze swoją rodaczką Emmą Navarro 4:6, 3:6. Drugi tydzień na angielskiej trawie zapowiada się interesująco.

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Gra o tron u Zygmunta Solorza. Co dalej z Polsatem i całym jego imperium, kto tu walczy i o co

Gdyby Zygmunt Solorz postanowił po prostu wydziedziczyć troje swoich dzieci, a majątek przekazać nowej żonie, byłaby to prywatna sprawa rodziny. Ale sukcesja dotyczy całego imperium Solorza, awantura w rodzinie może je pogrążyć. Może mieć też skutki polityczne.

Joanna Solska
03.10.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną