Kraj

Druga Dama. Kulisy odejścia z Pałacu szefowej kancelarii Dudy. „Gdy wchodziła, sekretarki bladły”

Grażyna Ignaczak-Bandych otrzymuje Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, 13 czerwca 2024 r. Grażyna Ignaczak-Bandych otrzymuje Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, 13 czerwca 2024 r. Przemysław Keler / Kancelaria Prezydenta RP
Według naszych informatorów, choć Grażyna Ignaczak-Bandych miała kłopoty ze zdrowiem, to nie ono jest powodem dymisji. W tle toczył się ostry konflikt z Marcinem Mastalerkiem, szefem gabinetu prezydenta. Swoją rolę odegrały też sytuacje z jej udziałem w Pałacu. Chodzi o to, jak traktowała ministrów, dyrektorów, sekretarki czy personel techniczny.

Wysoko postawiona osoba w Kancelarii Prezydenta: – Pani minister zachowuje się jak kierowniczka sklepu z PRL. Idzie jak taran i z nikim się nie liczy. Myśli, że jest pępkiem świata, że jest zaraz po prezydencie. Wrzeszczy na ludzi, chce kontrolować na potęgę, także ministrów, plotkuje, obmawia nieobecnych, mści się na tych, którzy mają inne zdanie na jakikolwiek temat.

Jeden z pracowników:Mimo że pełni jedną z najwyższych funkcji w państwie, nadal zachowuje się jak nauczycielka użerająca się z niesforną klasą. Strofuje, nie znosi sprzeciwu, uważa, że ma zawsze rację, odpytuje, zamiast rozmawiać, a na koniec wszystkich zdzieliłaby linijką po łapach lub postawiła za karę w kącie.

To opinie na temat minister Grażyny Ignaczak-Bandych, do niedawna szefowej kancelarii Andrzeja Dudy. Na początku tygodnia podano, że odchodzi ze stanowiska. „Powodem jest stan mojego zdrowia, który pogorszył się w ostatnich miesiącach. To jest stanowisko wymagające ogromnego poświęcenia i aktywności” – tłumaczyła PAP. Według naszych informatorów, choć faktycznie miała kłopoty ze zdrowiem, to nie ono jest powodem dymisji. W tle toczył się ostry konflikt z Marcinem Mastalerkiem, szefem gabinetu prezydenta. Co równie ważne, swoją rolę odegrały sytuacje z udziałem Ignaczak-Bandych w Pałacu Prezydenckim. Chodzi o to, w jaki sposób traktowała ministrów, dyrektorów czy personel techniczny.

Rozmawialiśmy z kilkoma osobami, które są lub były związane z Kancelarią Prezydenta, także takimi, które piastowały wysokie stanowiska. Na ich prośbę nie ujawniamy, czy wciąż pracują dla Andrzeja Dudy.

Czytaj też:

  • Andrzej Duda
  • Kancelaria Prezydenta RP
  • Marcin Mastalerek
  • Reklama