Kraj

100 mld euro na bezpieczeństwo Europy? O czym Tusk i von der Leyen mówili w Katowicach

Donald Tusk podczas otwarcia EKG w Katowicach Donald Tusk podczas otwarcia EKG w Katowicach Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
Unia powinna zmobilizować co najmniej 100 mld euro na obronność. Mądrze wydane duże pieniądze odsuną wojnę na długi czas, może na stałe – powiedział w Katowicach premier Donald Tusk.

Tusk i szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen uczestniczyli w otwarciu Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG) w Katowicach. W południe premier poprowadził w Katowicach wyjazdowe posiedzenie rządu. Uwagę mediów przykuła deklaracja Tuska, że na środę zwołał kolegium ds. służb specjalnych. „Tematem będą domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach” – zapowiedział premier na platformie X. To efekt ucieczki na Białoruś sędziego Tomasza Szmydta, który poprosił tamtejsze władze o „opiekę i ochronę”.

Wcześniej Tusk przedstawił na EKG pięciopunktowy „Plan dla Europy”. Premier ocenił, że Polska jest dzisiaj liderem w sprawach, które dotyczą przyszłości Europy i wszystkich Europejczyków – począwszy od bezpieczeństwa, skończywszy na „zdroworozsądkowym podejściu do tego, od czego są instytucje europejskie, procedury, jak wykorzystywać europejskie pieniądze”.

Co zaproponował Tusk

100 mld euro na bezpieczeństwo. Tusk mówił, że „dziś tylko ślepiec lub ktoś o złej woli mógłby udawać, że wszystko jest jak dawniej”. Podkreślił, że Europa musi stać się kontynentem bezpiecznym dzięki własnemu wysiłkowi, także zbrojnemu. Jego zdaniem, gdyby Europa była lepiej przygotowana, a jej liderom lata temu nie zabrakłoby wyobraźni, to być może Rosja nie odważyłaby się zaatakować Ukrainy.

Premier oświadczył, że Europa musi i będzie przygotowana w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy i kolejnego pięciolecia tak, by żadna siła na świecie nie odważyła się podnieść na nią ręki. „Mówię o minimum 100 mld euro, a także ewentualnych dodatkowych środkach, np. tych, które nie będą przez państwa wykorzystane z tytułu planów odbudowy – na obronę, na bezpieczeństwo Europy” – mówił Tusk.

Komisarz UE ds. obronności. Tusk poparł zgłoszony wcześniej przez von der Leyen projekt powołania europejskiego komisarza ds. obronności. Podkreślił, że to polski postulat i cieszy się, że „te argumenty zostały wysłuchane z uwagą w Brukseli”.

Bezpieczne niebo i granice. Tusk mówił, że „Europa będzie bezpieczna, pod warunkiem że bezpieczne będzie niebo nad Europą. A więc bezpieczne niebo nad Europą musi stać się także projektem europejskim” – ocenił. Premier ponownie poparł plan „kopuły” nad Europą, czyli projekt wspólnego systemu obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej. Jego zdaniem „finansowy wysiłek Europy na budowę »kopuły« nad Europą wydaje się rzeczą oczywistą i politycznie relatywnie niekonfliktującą nas wszystkich”.

Innym z priorytetów Europy musi stać się „bezpieczna, bezwzględnie strzeżona europejska granica”, mówił Tusk w kontekście m.in. hybrydowych ataków Rosji i Białorusi. „Europejskie granice muszą być strzeżone, bo stały się granicą pomiędzy kontynentem pokoju a agresorami, którzy szykują nam wojnę także przy pomocy metod hybrydowych” – apelował premier.

Wsparcie dla przedsiębiorców. Tusk zaznaczył, że „europejscy przedsiębiorcy, w tym przedsiębiorcy działający w województwie śląskim, w Polsce, muszą czuć się bezpieczni względem konkurentów spoza Europy”.

„Nie mówię o nowej formie protekcjonizmu, ale nie może być tak, że regulacje i procedury europejskie, które stawiają wysokie wymagania przedsiębiorcom, firmom, rolnikom, stają się nieuzasadnionym źródłem przewagi rolników, producentów czy przedsiębiorców spoza UE” – wyjaśnił. Jak dodał, Unia „jest od tego, żeby wspierać swoje firmy i przedsiębiorstwa w ramach zdrowych reguł i sensownych procedur”.

Ochrona europejskiej kultury i cywilizacji. „Nigdy i nigdzie nie było miejsca tak pięknego w sensie cywilizacji politycznej i kultury jak Europa. Jeśli mówimy dzisiaj o tym, że musimy ochronić istotę Europy, to mówimy właśnie o takich sprawach jak nasza kultura – na przykład rzadkie języki. Nasza cywilizacja, nasza kultura to też prawa człowieka. To wiara w sens demokracji, to właśnie wiara w wolność i solidarność między ludźmi” – podkreślał Donald Tusk. Szef rządu zwrócił się do prezydenta, żeby podpisał ustawę o języku śląskim.

Von der Leyen: Polska powraca jako lider Europy

„Polska powraca. Nie chodzi tylko o powrót do podstawowych wartości i zasad, które się tutaj kształtowały przez ponad 100 lat. Polska powraca także jako lider Europy” – mówiła szefowa Komisji Europejskiej, która przemawiała przed Tuskiem. Von der Leyen ubiega się o reelekcję, jest kandydatką Europejskiej Partii Ludowej (należą do niej PO i PSL) na drugą kadencję na czele Komisji Europejskiej. Już 9 czerwca Europejczycy wybiorą nowy Parlament Europejski, jednocześnie dojdzie do nowego rozdania na innych unijnych stanowiskach.

Von der Leyen szczególną uwagę zwróciła na konieczność rozwoju europejskiej obronności. „Polska od samego początku mówiła, że nie powinniśmy mieć żadnych złudzeń co do tego, o co chodzi Putinowi. To jest wojna, w której chodzi o zmianę granic Europy, o zniszczenie niepodległości Ukrainy” – mówiła. Jak wskazywała, UE powinna była lepiej wsłuchać się w głos naszego kraju. „Zarówno wcześniej, jak i teraz, kiedy mówicie o tym egzystencjalnym zagrożeniu” – podkreśliła.

„Najlepsza inwestycja to inwestycja we własne bezpieczeństwo” – przekonywała szefowa Komisji. Dodała, że takie plany oznaczają „turboładowanie” europejskiego przemysłu obronnego w ciągu najbliższych pięciu lat. „Europa musi wydawać więcej na przemysł obrony, wydawać lepiej i wydawać środki europejskie”. Szefowa Komisji zapowiedziała, że jeśli zostanie ponownie wybrana, zaproponuje „kilka projektów obronnych”.

Von der Leyen chce również powołać europejskiego komisarza ds. obronności. „Jednym z pierwszych zadań komisarza będzie przedstawienie białej księgi dotyczącej tego, w jakim zakresie Europa jest przygotowana do obrony” – powiedziała. Szefowa Komisji mówiła wcześniej o powołaniu nowego komisarza podczas lutowej konferencji bezpieczeństwa w Monachium.

Von der Leyen przypomniała, że w tym roku Polska będzie obchodzić 35-lecie wyborów z czerwca 1989 r. „Te wybory oznaczały narodziny wolnej, demokratycznej i zjednoczonej Polski” – stwierdziła. Zdaniem szefowej Komisji wejście Polski przed 20 laty do Wspólnoty uczyniła Unię „znacznie silniejszą” i „bardziej kompletną”. „Państwo wiedzą lepiej niż większość, że wolność i demokracja nie są dane raz na zawsze, że należy ich bronić każdego dnia” – dodała.

Atom dopiero w 2040 r.?

Wcześniej przewodniczący rady programowej EKG Jerzy Buzek przypominał, że „Europa zjednoczyła się, oddychamy dwoma płucami. Marzyliśmy o tym, jak byliśmy młodzi, ale nie śmieliśmy o tym myśleć poważnie. Z tego wynika, że trzeba mieć odważne, daleko idące marzenia – one się jednak spełniają”. Buzek dodał, że „Europa buduje się poprzez kryzysy i potrafi na nie odpowiadać. Na tym polega europejski geniusz”.

Podczas pierwszego dnia kongresu minister przemysłu Marzena Czarnecka zapowiedziała późniejszą niż zapowiadano dotąd datę uruchomienia elektrowni jądrowej w Polsce. „Zakładamy ostrożnościowo perspektywę uruchomienia pierwszej wielkoskalowej elektrowni atomowej w 2040 r.” – powiedziała we wtorek w Katowicach. „Proszę pamiętać, że nasi poprzednicy zakładali optymistyczny scenariusz 2032 r., nie mając nic na stole. Jestem realistką i wiemy doskonale, że wszystkie inwestycje tego typu ulegają pewnemu opóźnieniu” – zastrzegła.

Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 r. zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6–9 GW, z należącą w 100 proc. do Skarbu Państwa spółką PEJ jako inwestorem i operatorem. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel.

Główne nurty tematyczne rozpoczętego we wtorek na EKG w 2024 r. to m.in. Europa, geopolityka i gospodarka, transformacja energetyczna i bezpieczeństwo. W ciągu trzech dni kongresu odbędzie się kilkadziesiąt paneli tematycznych, a także liczne rozmowy, spotkania i wydarzenia towarzyszące. „Polityka” jest jednym z patronów medialnych kongresu.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Interesy Mastalerka: film porażka i układy z Solorzem. „Szykuje ewakuację przed kłopotami”

Marcin Mastalerek, zwany wiceprezydentem, jest także scenarzystą i producentem filmowym. Te filmy nie zarobiły pieniędzy w kinach, ale u państwowych sponsorów. Teraz Masta pisze dla siebie kolejny scenariusz biznesowy i polityczny.

Anna Dąbrowska
15.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną