Był historykiem i filozofem religii – autorem blisko tysiąca artykułów na te tematy. Eseistą i poetą – autorem tomików poetyckich „Gorzkie żale”, „Teraz i zawsze”. Był też kierownikiem Zakładu Badań nad Religią w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN, członkiem Akademii Amerykańskiej w Rzymie (1996) oraz Towarzystwa Naukowego Warszawskiego (2020).
„Socjologowie w Polsce zawsze lekceważyli coś, co można nazwać interesem emocjonalnym. A ogromne grupy, które wyniosły PiS do władzy, to właśnie środowiska emocjonalnego oburzenia i poczucia krzywdy, resentymentu. I to niezależnie od rzeczywistego statusu i doświadczanego losu” – mówił w wywiadzie dla „Polityki” (jednym z wielu) sprzed ośmiu lat.
Mikołejko przestrzegał przed fundamentalizmami
Zbigniew Mikołejko urodził się w 1951 r. w Lidzbarku Warmińskim. Był profesorem, doktorem habilitowanym nauk humanistycznych, wykładał na różnych uczelniach warszawskich, a także w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
Jego książki przetłumaczono na dziewięć języków. Do najważniejszych należą: „Katolicka filozofia kultury w Polsce w epoce modernizmu” (1987), „Elementy filozofii” (siedem wydań, 1998–2008), „Śmierć i tekst. Sytuacja ostateczna w perspektywie słowa” (2001, przekład ukraiński 2014), „Żywoty świętych poprawione” (2001, 2004, 2011), „We władzy wisielca” (2012–14), „Żywoty świętych poprawione ponownie” (2017), „Między zbawieniem a Smoleńskiem. Studia i szkice o katolicyzmie polskim ostatnich lat” (2018), „Prowincje ciemności. Eseje przygodne” (2018), poemat „Kwintet” (2019).
„W Polsce więc, jeżeli mamy do czynienia z wielością w Kościele, to jest to różnorodność, wielość rozmaitych fundamentalizmów” – zauważył sześć lat temu w „Polityce”. „Różnią się one barwą czy osobą przywódcy, ale cały czas jest to wojsko, które maszeruje jednym traktem. Katolicyzm polski przeobraził się przy tym w katolicyzm polityczny, w obrębie którego nie ma wyłomów. A jeśli się pojawiają ortodoksi, nadmiernie radykalni, są dość szybko usuwani poza Kościół, jak ksiądz Natanek czy nacjonalista Jacek Międlar” – dodał.