Tusk zwołał szczyt rolniczy. Naddniestrze prosi Rosję o ochronę. 5 tematów, o których musisz dziś wiedzieć
1. Tusk zwołuje szczyt rolniczy
Premier Donald Tusk na czwartek na godz. 14 zwołał w Warszawie szczyt rolniczy, podczas którego ma się spotkać z liderami wszystkich protestujących od tygodni grup. Także tych na granicy z Ukrainą. „Tylko jedna liczba może uświadomić, jaki mamy problem. W Europie jest dużo ponad 20 mln ton nadwyżki zboża w magazynach, a w Polsce 9 mln ton nadwyżki” – stwierdził.
„Jesteśmy gotowi do poważnej rozmowy o limitach napływu produktów rolnych. Te zaproponowane przez Ukrainę i Komisję Europejską są dla nas nie do zaakceptowania” – powiedział Tusk. Dodał, że rząd rozmawia z Ukrainą również o czasowym zamknięciu granicy i wymiany towarowej. „Takie rozwiązanie byłoby tymczasowe i obustronnie bolesne. Polska ma nadwyżkę handlową z Ukrainą. My dużo więcej sprzedajemy” – tłumaczył Tusk.
„Jeśli wwóz kolejnych ukraińskich produktów miałyby zostać ograniczony, to premier chce usłyszeć od rolników ich listę. Polityka rolna będzie uzgadniana razem z rolnikami” – dodał wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.
„Ukraina nie zamierza zamykać granicy z Polską. Nikt ze strony ukraińskiej nie prowadzi negocjacji w tej sprawie. Nasz naród walczy o swoje istnienie w wojnie z rosyjskim agresorem. Dla nas stabilna granica jest kwestią przetrwania. Mamy wielki szacunek dla przyjaznej Polski i zaproponowaliśmy konstruktywne rozwiązania oraz podjęliśmy kroki w celu złagodzenia napięć na granicy” – napisał potem w mediach społecznościowych ukraiński wicepremier i minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow.
2. Naddniestrze prosi Rosję o ochronę
Tzw. Kongres Deputowanych Wszystkich Poziomów, który zebrał się w środę w Tyraspolu, przegłosował uchwałę, w której zaapelowano do Rosji o „wdrożenie środków ochrony Naddniestrza w obliczu rosnącej presji ze strony Mołdawii”.
W uchwale napisano między innymi o 220 tys. obywateli Rosji mieszkających na terytorium Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej oraz o „wyjątkowo pozytywnych doświadczeniach rosyjskich operacji pokojowych nad Dniestrem” i „statusie Rosji jako gwaranta i mediatora w procesach negocjacyjnych”.
Rosjanie zareagowali natychmiast. „Ochrona interesów mieszkańców Naddniestrza, naszych rodaków, jest jednym z naszych priorytetów. Wszystkie wnioski są zawsze szczegółowo rozpatrywane przez odpowiednie organy rosyjskie” – czytamy w oświadczeniu rosyjskiego MSZ.
Kiszyniów także skomentował uchwałę Naddniestrza, którą nazwał propagandową. Wicepremier Mołdawii Oleg Serebrian potępił władze separatystycznego regionu. „Rząd odrzuca propagandę płynącą z Tyraspola” – napisał Serebian w mediach społecznościowych.
3. Wybory kopertowe, przesłuchania prokuratorek
Przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych zeznawały w środę dwie prokuratorki. Ewa Wrzosek, która zdecydowała o wszczęciu śledztwa w sprawie, którą bada dziś komisja, oraz Edyta Dudzińska, która bardzo szybko odebrała jej to śledztwo i umorzyła. Wrzosek spotkało też postępowanie dyscyplinarne.
Wyjaśnienia Dudzińskiej były momentami kuriozalne. Pytana, skąd dowiedziała się (będąc tego dnia w domu) o wszczęciu postępowania przez Wrzosek, mówiła, że od przełożonego, który zadzwonił w tej sprawie. Dudzińska zapewniła, że sprawę przydzieliła sobie, a Wrzosek wzięła ją sobie bezprawnie (pozostaje pytanie, jak to możliwe, że jeden prokurator drugiemu może zabrać akta i wydawać obowiązujące decyzje w sprawie?). Zaalarmowana przez szefa Dudzińska pospieszyła do prokuratury i natychmiast miała odebrać Wrzosek sprawę. Umorzyła ją, uzasadniając to na pięć stron maszynopisu. Jakim cudem w kilkanaście minut zdołała dojechać do pracy i napisać tak obszerne uzasadnienie? Dudzińska stwierdziła, że szybko pisze.
Publicystka „Polityki” Ewa Siedlecka podsumowuje: „To, co o działaniu prokuratury dowiedzieliśmy się z jej zeznań, pokazało ubezwłasnowolnienie prokuratorów za czasów Ziobry i ich całkowitą zależność od decyzji politycznych. Ewa Wrzosek stwierdziła, że nie trzeba było nawet telefonów od władzy politycznej czy poleceń przełożonych. W prokuraturze z góry wiedziano, komu przydzielać, a komu nie przydzielać wrażliwych politycznie spraw, i w jakim kierunku je prowadzić. Jakby na potwierdzenie Edyta Dudzińska zapewniała, że jej nikt nie musiał wydawać poleceń, bo ona miała (w tej sprawie) takie samo zdanie jak przełożony”.
4. Poseł PiS znowu atakuje Kaczyńskiego
Były minister rolnictwa i poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski stwierdził w Radiu Plus, że bez krytycznego podejścia, głębokich transformacji i zmian personalnych „PiS popłynie”, a z partii „nic nie zostanie”. „Kaczyński jest osobą wybitną i może raz na parę pokoleń rodzi się ktoś o takiej przenikliwości i pewnej wizji, ale jest w pewnym sensie, i mówię to ze smutkiem, odizolowany w dużej mierze przez swoje otoczenie od wiedzy o realnych problemach Polski” – stwierdził Ardanowski.
To kolejny taki jego występ. W połowie lutego mówił w RMF: „Kiedy byliśmy w opozycji, były wewnętrzne dyskusje, było ucieranie poglądów, szukanie najlepszych, najbardziej optymalnych rozwiązań. Ostatnia kadencja to było wykonywanie poleceń jakiegoś mitycznego kierownictwa (...). Jarosław Kaczyński nie ma pełnego rozeznania w złożoności polskich spraw. Jest dość skutecznie izolowany przez kierownictwo od faktycznych informacji”.
W listopadzie 2023 r. w wywiadzie dla PAP prezes PiS stwierdził, że jego kadencja jako prezesa PiS upływa jeszcze przed wyborami prezydenckimi. „Nastąpi wtedy wybór nowego szefa partii. Jeżeli nie będzie nadzwyczajnych wydarzeń, to tak zostanie to przeprowadzone. Kongres PiS zadecyduje, kto ma być nowym szefem. Sądzę, że nie może być to ktoś z krótkim stażem w naszej partii. Musi być to ktoś młodszy ode mnie o pokolenie, sprawdzony w ogniu i lodowatej wodzie” – dodał prezes PiS.
Ale już w lutym tego roku powiedział: „Jeżeli uzyskam odpowiednie poparcie ze strony Kongresu partii, to dalej tym szefem partii będę”.
5. Hurkacz w ćwierćfinale w Dubaju
Polak pokonał Australijczyka Christophera O′Connella 7:6, 6:4 i awansował do ćwierćfinału turnieju ATP rangi 500 w Dubaju. O półfinał Hubert Hurkacz zagra z Ugo Humbertem z Francji.
Choć Hurkacz była uważany za faworyta ćwierćfinału, to mecz był bardzo zacięty, a obaj tenisiści urządzili sobie serwisową kanonadę. Hurkacz długo nie mógł złamać rywala, dlatego pierwszy set zakończył się tie-breakiem (do 5).
„Cieszę się, że w końcu wygrałem seta inaczej niż po tie-breaku. Trudno było grać przeciwko O′Connellowi, bo pokazał naprawdę dobry tenis” – powiedział po meczu Polak.