Kraj

Ile warta jest dycha?

Republikanie Bielana – dziwny, uwikłany w aferę koalicjant PiS. Ile warta jest ta dycha

Partia Republikańska (od lewej) Jacek Żalek, Kamil Bortniczuk, Karol Rabenda, Adam Bielan, Włodzimierz Tomaszewski, Arkadiusz Czartoryski, Szymon Stachowiak. Nieobecni: Mieczysław Baszko, Zbigniew Ajchler, Łukasz Mejza. Partia Republikańska (od lewej) Jacek Żalek, Kamil Bortniczuk, Karol Rabenda, Adam Bielan, Włodzimierz Tomaszewski, Arkadiusz Czartoryski, Szymon Stachowiak. Nieobecni: Mieczysław Baszko, Zbigniew Ajchler, Łukasz Mejza. Wojciech Olkuśnik / East News
Kierowana przez Adama Bielana Partia Republikańska to koalicjant PiS jeszcze dziwniejszy niż Solidarna Polska. Nieliczni, problematyczni, konfliktowi, ale ciągle potrzebni.
Adam BielanGrzegorz Krzyżewski/FotoNews/Forum Adam Bielan

Można od biedy przyjąć założenie, że partia Zbigniewa Ziobry istnieje nie tylko na papierze, ma jakichś (nielicznych co prawda) wiernych fanów, którzy odróżniają ją od PiS, a nawet – że byłaby w stanie wystawić swoje listy do Sejmu i zdobyć trochę głosów. W przypadku Republikanów nikt, pewnie z Bielanem włącznie, takich złudzeń nie ma. Gdy w styczniu CBOS zbadał poparcie dla partii w hipotetycznym wariancie ich samodzielnego startu, na Partię Republikańską wskazało 0,2 proc. ankietowanych (Solidarna Polska miała 1,4 proc.).

Ziobryści podkreślają od czasu do czasu swoją odrębność od PiS, walczą z Mateuszem Morawieckim, krytykują Andrzeja Dudę. Republikanie – nic z tych rzeczy. Sporadycznie i raczej w nieistotnych sprawach głosują inaczej niż reszta klubu, dla większości prawicowego elektoratu są kompletnie nieodróżnialni od PiS.

Porozumienie jest najważniejsze

Mimo tych rzucających się w oczy deficytów partia Bielana w koalicji miewa się całkiem nieźle. Jej zasoby to dziesiątka posłów, po jednym senatorze i europośle, dwóch ministrów i trzech (a do niedawna czterech) wiceministrów oraz pewne wpływy w państwowych instytucjach – np. prezesem Krajowego Zasobu Nieruchomości jest wiceprezes Republikanów Arkadiusz Urban. Sam Bielan pozostaje zaś ważnym rozmówcą prezesa PiS.

Bielaniści wzięli się z rozłamu w Porozumieniu Jarosława Gowina. Konflikt z ówczesnym wicepremierem na początku 2021 r. rozpętał europoseł Bielan, były spin doktor PiS, a w 2010 r. uczestnik rozłamu, w wyniku którego powstała partia Polska Jest Najważniejsza – prekursorka Porozumienia.

W wojnie w Porozumieniu formalnie poszło o kwestie statutowe, w praktyce chodziło o próbę utrzymania przez PiS większości. Gowin od kampanii prezydenckiej 2020 r.

Polityka 13.2023 (3407) z dnia 21.03.2023; Polityka; s. 24
Oryginalny tytuł tekstu: "Ile warta jest dycha?"
Reklama