Kraj

Władza boksuje się sama ze sobą

Władza boksuje się sama ze sobą. A pieniądze z KPO przepadają

Szymon Szynkowski vel Sęk i Mateusz Morawiecki. Szymon Szynkowski vel Sęk i Mateusz Morawiecki. Radek Pietruszka / PAP
Po oświadczeniu 30 „starych” sędziów Sądu Najwyższego Unii raczej nie wypada odpuścić. A możliwość „ustępstwa” Polski już torpeduje Zbigniew Ziobro.

Rok temu emocjonowaliśmy się tym, czy rząd złoży wniosek o bezzwrotną zaliczkę na KPO: 4,7 mld euro. Nie złożył, pieniądze przepadły. Dziś czekamy, czy rządzący złożą wniosek o zwrot pieniędzy już wydanych na KPO.

Premier Morawiecki zapowiedział złożenie pierwszego wniosku w listopadzie. „Rzeczpospolita” donosi, że w PiS poważnie rozważa się ustępstwa w obszarze sądownictwa, które miałyby doprowadzić do pozytywnego rozpatrzenia tego wniosku. Nowy minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk pojechał do Brukseli „poznać bardziej szczegółowo wątpliwości Komisji” i zadeklarować „otwartość na dialog” – jak sam powiedział. TVP Info w korespondencji z Brukseli określiło rzecz dosadnie: Czy Bruksela ustąpi Polsce, czy Polska Brukseli.

Istotą „dialogu” z Brukselą, o której mówił minister Szynkowski, jest przyjęcie bardziej lub mniej wymagającej interpretacji „kamieni milowych”. Komisja Europejska obecnie rozumie je np. tak, że sędziowie muszą mieć prawo z urzędu badać, czy inni sędziowie dają gwarancje bezstronności w rozumieniu wyroków obu europejskich trybunałów: TSUE i ETPCz – a więc biorąc pod uwagę tryb powołania przez neoKRS. Władze Polski utrzymują, że to oznaczałoby zakwestionowanie konstytucyjnej prerogatywy prezydenta do mianowania sędziów.

Po oświadczeniu 30 „starych” sędziów Sądu Najwyższego, że w imię prawa stron do właściwego i bezstronnego sądu odmawiają sądzenia z neosędziami, za co grożą im represje dyscyplinarne, Unii raczej nie wypada odpuścić.

Możliwość „ustępstwa” Polski już torpeduje Zbigniew Ziobro: jego rzecznicy dyscyplinarni stawiają zarzuty kolejnym sędziom za negowanie prawa neosędziów do orzekania. A prezydent powołał specjalnego rzecznika (niezawodny Piotr Schab), który zajął się byłą pierwszą prezes SN Małgorzatą Gersdorf.

Polityka 47.2022 (3390) z dnia 15.11.2022; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 7
Oryginalny tytuł tekstu: "Władza boksuje się sama ze sobą"
Reklama