O dymisji wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka Ryszard Terlecki mówił na antenie Polskiego Radia 24. „Prezydium Komitetu Politycznego PiS zdecydowało, że ta dymisja musi nastąpić. I ona nastąpi” – zapewnił. Dodał, że dymisja nie stanowi zagrożenia dla koalicji PiS i Solidarnej Polski.
Nie powiedział jednak, jakie powody przesądziły o tej decyzji. Nieoficjalnie mówi się, że chodzi o niejasności wokół majątku rodziny Kaczmarczyków – wiceminister miał pomóc bratu w poddzierżawieniu 141 ha państwowej ziemi. Albo o wyłudzenie odszkodowania za gradobicie przez jego brata, o czym niedawno poinformowała Wirtualna Polska.
Mniej prawdopodobne, że za dymisją stoi głośna sprawa wesela Kaczmarczyka, na którym w lipcu bawiło się ponad 500 osób. W prezencie para młoda otrzymała wart 1,5 mln zł ciągnik. Oficjalnie był to prezent od brata, ale wręczał go szef firmy John Deere.
Czytaj więcej: Wesele władzy z ciągnikiem