Kraj

Paszport nie dla każdego dziecka

Nie „rodzice”, a „matka i ojciec”

Wywody o tym, że rodzice to kobieta i mężczyzna, NSA podsumował jako „pustą retorykę”. Wywody o tym, że rodzice to kobieta i mężczyzna, NSA podsumował jako „pustą retorykę”. Shutterstock

„Matka i ojciec” zastąpią „rodziców” po zmianach w ustawie o paszportach, które przyjął Sejm, uderzając w polskie dzieci wychowywane przez dwie matki lub dwóch ojców. Pomysł był autorstwa MSWiA, ale o takie rozwiązanie zabiegało także – skompromitowane ostatnio skandalem obyczajowym – Ordo Iuris. Dlaczego Sejm zajął się ustawą paszportową akurat teraz? Adwokatka Anna Mazurczak uważa, że wszystko dlatego, że spraw dzieci z tęczowych rodzin jest coraz więcej:

Odzywa się do mnie wielu rodziców, którzy chcą zawalczyć o polskie dokumenty swoich dzieci. Coś się ewidentnie ruszyło i na poziomie unijnym, międzynarodowym, i w praktyce polskich urzędów. Zmienia się też orzecznictwo sądów. W jednym z ostatnich wyroków Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził obywatelstwo polskiej dziewczynki urodzonej w Kanadzie, w której akcie urodzenia wskazano dwóch ojców – jeden był obywatelem Polski. Wywody o tym, że rodzice to kobieta i mężczyzna, NSA podsumował jako „pustą retorykę”.

Dzieci otrzymują akt urodzenia wystawiony przez władze kraju, w którym się urodziły. W krajach, w których uznawane jest rodzicielstwo par osób tej samej płci, w rubrykach „rodzice” wpisywane są imiona i nazwiska mam lub ojców. Aby dziecko otrzymało polski paszport lub dowód osobisty i numer PESEL, konieczne jest dokonanie transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia. Polscy urzędnicy zwykle odmawiają transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia dzieciom z tęczowych rodzin. – Dokładnie w taki sposób konsulowie interpretowali obecne przepisy, więc decyzja Sejmu tylko wzmacnia tę interpretację. To, co jednak się zmieniło, ale to już rok temu, to to, że MSWiA uchyla negatywne decyzje urzędników, wychodząc z założenia, że trzeba wydawać paszporty dla polskich dzieci z tęczowych rodzin, uwzględniając w nich jednego rodzica – tłumaczy Mazurczak.

Polityka 9.2022 (3352) z dnia 22.02.2022; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Paszport nie dla każdego dziecka"
Reklama