Kraj

Lewicowe wesele

Zjednoczona Nowa Lewica

Robert Biedroń i Włodzimierz Czarzasty. Robert Biedroń i Włodzimierz Czarzasty. Andrzej Iwańczuk / Reporter

Nowa Lewica kończy jednoczenie. W minioną sobotę, po niemal dwóch latach od rozpoczęcia procesu łączenia Wiosny i SLD, w Warszawie odbył się kongres zjednoczeniowy. Zgodnie z oczekiwaniami współprzewodniczącymi Nowej Lewicy (jak nazywa się wspólna partia) zostali Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń. Pierwszy z nich otrzymał 887, a drugi 936 spośród 1115 ważnych głosów. Jedynym innym kandydatem był mało znany działacz z Warszawy Piotr Rączkowski. Chciał zostać współprzewodniczącym z ramienia frakcji SLD, jednak dostał 152 głosy. Delegaci wybrali też 14 wiceprzewodniczących – po siedem osób na każdą z frakcji. Wybór współ- i wiceprzewodniczących ma pomóc ograniczyć konflikty personalne, które ostatnio prześladowały partię. Spór Czarzastego z jego przeciwnikami może przenieść się jednak na poziom prawny. Nieoficjalnie słychać bowiem, że przeciwnicy Czarzastego chcą w sądzie podważyć wybór władz.

Lewica zaprezentowała na kongresie priorytety programowe, w których istotne miejsce zajęły: walka ze zmianą klimatu, poprawa sytuacji pracowników czy podwyższenie jakości usług publicznych. Wśród postulatów jest też renegocjacja lub wypowiedzenie konkordatu, liberalizacja prawa antyaborcyjnego i wprowadzenie małżeństw jednopłciowych. Czarzasty i Biedroń zaproponowali też PO, Polsce 2050 i PSL podpisanie „Paszportu do Europy”, czyli sześciopunktowego wspólnego „minimum programowego” opozycji. Zakłada on: przywrócenie praworządności, reformę mediów publicznych, wydawanie 7,2 proc. PKB na zdrowie, zapewnienie publicznego żłobka i przedszkola w każdej gminie, odejście od węgla do 2035 r. oraz odideologizowanie kraju i szkół. Nowa propozycja współpracy na opozycji zgrywa się z antypisowskim tonem przemówień polityków Lewicy, którzy podkreślają, że nie ma możliwości, by formacja ta rządziła wspólnie z PiS.

Polityka 42.2021 (3334) z dnia 12.10.2021; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Lewicowe wesele"
Reklama