Kraj

Indeks do Kwadratu

Każdą książkę (z wyjątkiem literatury pięknej) czytam z ołówkiem w ręku.

Bez ołówka jestem jak bez ręki. Ponad 65 lat czytania, pisania i redagowania uczyniło ze mnie kalekę. Kiedy książka na to zasługuje, sporządzam do niej własny indeks. Oto przykład. Znakomita (!) książka Marcina Wichy „Kierunek zwiedzania”, której bohaterem jest wielki malarz, Kazimierz Malewicz (1879–1935) zawiera przypisy, spis lektur i źródła cytatów, świetnie opracowana, ale indeksu nie ma. Ponieważ książkę czytałem z podziwem dla autora i dla głównego protagonisty, „indeks zrobił się sam”. Oto urywki, moje komentarze i uwagi z lektury – może się komuś przydadzą. Szanownego autora serdecznie przepraszam za gwałt na świetnej książce, ale indeks to dokument wewnętrzny, coś jak mail Dworczyka do Morawieckiego, nie był przeznaczony do publikacji. ABW poszukuje źródeł przecieku.

Ciemno wszędzie – co to będzie – Noce nigdzie nie są tak czarne jak na Ukrainie. Niebo nigdzie nie jest tak czarne. Czarna noc. Czarna ziemia. Czarny kwadrat.

Współczesny leksykon podsumowuje filozofię Malewicza – Światopoglądowo – ideologiczna pozycja M. jest skrajnie eklektyczna. Krzykliwa i emocjonalna mieszanina wulgarnie materialistycznych poglądów naukowych, prymitywnej historiozofii, oryginalnej, lecz pseudonaukowej etymologii, strzępów Schopenhauera, Nietzschego, filozofii starożytnej, rosyjskiego kosmizmu. Manifesty ostre, skandalizujące. W 1913 r. za Malewiczem chodzi czarny kwadrat. Wygląda spod spodu. Łypie i czeka. Jednak objawienie czarnego kwadratu nastąpi dopiero dwa lata później.

Czarny kwadrat – pojawia się na „Ostatniej futurystycznej wystawie obrazów”, Petersburg 1915. Malewicz zostaje przywódcą awangardy.

Czarny kwadrat – gwóźdź, na którym wszystko się trzyma.

Polityka 27.2021 (3319) z dnia 29.06.2021; Felietony; s. 96
Reklama