Poniedziałek był 12. dniem protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego zakazującej aborcji w wypadku ciężkiego uszkodzenia lub choroby płodu. Demonstranci blokowali dziś główne ulice w wielu większych i mniejszych miastach w całym kraju.
W stolicy blokada i demonstracja artystów
W Warszawie demonstranci po południu na godzinę zatrzymali ruch w części kluczowych punktów komunikacyjnych. Zablokowane zostały m.in. rondo de Gaulle′a, Trasa Łazienkowska na wysokości pl. na Rozdrożu, skrzyżowanie ulic Puławskiej i Goworka, pl. Wilsona, most Śląsko-Dąbrowski oraz rondo Czterdziestolatka.
Leżakowanie na Rondzie de Gaulle'a#StrajkKobiet @strajkkobiet #KobietyDecydują #Aborcja #AborcjaBezGranic #ToJestWojna #piekłokobiet pic.twitter.com/zhP4XUuKv9
— Kampania Przeciw Homofobii (@KPH_official) November 2, 2020
O godz. 18 protestujący na rondzie de Gaulle′a przeszli pod Sejm, gdzie rozpoczęła się antyrządowa manifestacja.
Kobiety się nie poddają. Pod Sejmem zamkniętym jak twierdza, odbywa się protest pokojowy.
— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) November 2, 2020
Warszawa, poniedziałek, 2.11#WyborNieZakaz #piekłokobiet pic.twitter.com/qLOALEM757
W poniedziałkowych protestach uczestniczyli też przedstawiciele kultury w ramach „Spaceru środowisk artystyczno-kreatywnych”. To wydarzenie skierowane do „ludzi związanych na co dzień z kulturą i sztuką, muzyków, pracowników teatrów, muzeów, galerii, performerów, realizatorów, a także odbiorców efektów pracy wyżej wymienionych tysięcy ludzi”. W Warszawie artyści demonstrowali na pl. Zamkowym.
Przedstawiciele środowisk artystycznych żądają: dopłat do odbywających się wydarzeń kulturalnych, zwolnienia z ZUS od marca 2020 r. do końca pandemii dla samozatrudnionych ludzi kultury i sztuki, powołania Krajowej Rady Artystów Polskich, debaty nad kartą artysty, stworzenia skutecznej ochrony oraz wyegzekwowania opłat za treści audio i wideo od zagranicznych nadawców.
Protesty znów w całym kraju
Do demonstracji i blokowania kluczowych dróg i ulic dochodziło dziś w całym kraju. W Katowicach zablokowane zostało skrzyżowanie przy Spodku. W Bydgoszczy demonstracja zaczęła się przed biurami posłów PiS przy ul. Gdańskiej. Manifestujący zapalili tam znicze, a następnie zablokowali Rondo Grunwaldzkie.
W stolicy Wielkopolski manifestujący zebrali się przy dworcu kolejowym Poznań Główny. Zablokowali przylegające do dworca drogi. Z kolei w Sopocie, tak jak w stolicy, razem z kobietami protestowali artyści. Zebrali się w pobliżu dworca i przeszli głównymi ulicami. W Krakowie protestujący zablokowali m.in. ul. Kalwaryjską.
Trwa blokada ulicy Kalwaryjskiej. Protestujemy w obronie praw kobiet #strajkkobiet #WyrokNaKobiety pic.twitter.com/pqhrCLGxer
— Daria Gosek-Popiołek (@dgpopiolek) November 2, 2020
Demonstracje w ramach protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego odbywały się także we Wrocławiu.
We Wrocławiu jesteśmy już pod siedzibą PiS na pl. Solidarności. Nie pozwolimy odebrać sobie naszych praw❗ #StrajkKobiet #PiekłoKobiet #WyrokNaKobiety pic.twitter.com/B1hpLTrKL8
— Małgorzata Tracz (@GoTracz) November 2, 2020
Czytaj też: Festiwal radości, autentyczny gniew. Coś w Polsce tąpnęło
Rada Konsultacyjna i grupy postulatów
Protesty w całym kraju trwają od 22 października, kiedy Trybunał Julii Przyłębskiej orzekł o niezgodności tzw. przesłanki embriopatologicznej z konstytucją. Jego decyzja oznacza de facto wprowadzenie zakazu aborcji w Polsce; w ubiegłym roku przeprowadzono 1,1 tys. legalnych zabiegów, z czego aż 1074 odbyły się właśnie z powodu ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
W niedzielę wieczorem liderki prowadzącego akcję protestacyjną Ogólnopolskiego Strajku Kobiet – Marta Lempart, Agnieszka Czerederecka i Klementyna Suchanow – ogłosiły skład Rady Konsultacyjnej. Znajdą się w niej m.in. była minister w Kancelarii Prezydenta Barbara Labuda, aktywistka kulturalna Beata Chmiel, Bożena Przyłuska, inicjatorka Projektu Świeckie Państwo, radna m. st. Warszawy Dorota Łoboda, prof. Monika Płatek, były minister cyfryzacji Michał Boni czy Paweł Kasprzak z Obywateli RP.
Rada ma mieć charakter koordynacyjny – jej zadaniem jest „zbieranie i porządkowanie postulatów zgłaszanych przez protestujących” w ramach trzynastu grup tematycznych:
- Aborcja na żądanie i pełnia praw kobiet (w tym walka z przemocą domową i niealimentacją)
- LGBT to ludzie
- Świeckie państwo
- Służba publiczna, nie partyjna
- Prawdziwe instytucje, prawdziwi rzecznicy (RPO, RPD)
- Poprawa kondycji publicznej ochrony zdrowia
- Edukacja na miarę współczesności
- No pasaràn (stop faszyzmowi)
- „Odśmieciowienie” rynku pracy
- Klimat
- Reanimacja psychiatrii
- Prawdziwe wsparcie osób z niepełnosprawnościami
- Stop propagandzie w mediach publicznych.
Liderka OSK Marta Lempart wielokrotnie podkreślała, że Rada nie będzie „pisać programów” i niczego narzucać, a jedynie „redagować” głosy dołączające się do obecnych postulatów.
Czytaj też: Butelki z benzyną w formacie JPG, czyli sztuka protestu