Kraj

Zmarł Henryk Wujec

Henryk Wujec (1940–2020) Henryk Wujec (1940–2020) Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
W sobotę zmarł Henryk Wujec, działacz opozycji demokratycznej i „Solidarności”, członek KOR, więzień polityczny. Po 1989 r. poseł, doradca prezydenta Komorowskiego.

Henryk Wujec zmarł po długiej, ciężkiej chorobie. Miał 79 lat. Urodził się w Podlesiu koło Biłgoraja, potem studiował fizykę w Lublinie i Warszawie. Związał się ze stołecznym Klubem Inteligencji Katolickiej.

Czytaj też: Ludwika i Henryk Wujcowie. Człowieka porządnego portret podwójny

Działacz opozycji demokratycznej

W latach 70. pracował w fabryce półprzewodników Tewa. Latem 1976 r. zaangażował się w pomoc represjonowanym robotnikom z Ursusa, później był współpracownikiem Komitetu Obrony Robotników i KSS KOR. W maju 1977 r. uczestniczył w głodówce w Kościele św. Marcina w Warszawie.

„Ówczesny dzień Henryka Wujca wygląda tak: na szóstą rano odprowadza syna do przedszkola, pędzi do pracy, po pracy odwiedza żonę leżącą w szpitalu, potem w pociąg i do Ursusa, wraca późnym wieczorem i biegnie do Piotra Naimskiego spisywać relacje, do domu dociera grubo po północy. A następnego dnia znów na szóstą odprowadza dziecko do przedszkola” – opisywał Paweł Smoleński w reportażu „Gazety Wyborczej”.

Działał w opozycji demokratycznej przed „Solidarnością”: organizował i redagował podziemne czasopismo „Robotnik”, był współzałożycielem Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. W „Solidarności” zasiadał we władzach krajowych i mazowieckich. Od 13 grudnia 1981 r. do września 1982 był internowany, następnie do 1984 i w 1986 r. więziony.

„Wiecznie zabiegany i zmęczony, z wielką teczką pełną papierzysk. Książki czytywał tylko nocami, trzymając stopy w misce z zimną wodą, żeby nie zasnąć” – pisał Smoleński.

Poseł i minister

Od 1989 r. był sekretarzem Komitetu Obywatelskiego przy przewodniczącym NSZZ „Solidarność” Lechu Wałęsie, brał udział w obradach Okrągłego Stołu. Zawsze był blisko toczącej się historii. Gdy Tadeusz Mazowiecki zasłabł, wygłaszając exposé, to on podał mu szklankę wody. – Wyskoczyłem z ław poselskich i podałem mu szklankę wody, choć nie pamiętam, skąd ją wziąłem. Tadeusz ją wypił, ale dalej nie wyglądał zbyt mocno – wspominał w tekście „Polityki”.

Poseł na Sejm w latach 1989–2001 z ramienia Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, Unii Demokratycznej, a następnie Unii Wolności. W rządzie Jerzego Buzka (1999–2000) był wiceministrem rolnictwa, później m.in. doradcą społecznym prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Trzeba naprawiać zło

Ja wychowałem się na wsi i przed pierwszą komunią ksiądz nas uczył, że trzeba naprawiać zło: jeśli się coś spsociło u sąsiada, to trzeba mu się przyznać i w zamian np. w czymś mu pomóc – opowiadał Katarzynie Czarneckiej z „Polityki”. – Dla dziecka przełamywanie takiego wstydu było bardzo trudne, ale pokazywało: nie można żyć tylko swoim życiem, trzeba też być dla innych. Myśmy przez te 30 lat naszej wolności wielu takich rzeczy zaniechali i teraz są widoczne skutki. Choćby chamskie zachowania ludzi, którzy czują się lepsi, bo jadą samochodem, i biją kogoś, kto idzie piechotą, jak niedawno w Lesznie. W edukacji po 1989 r. nastąpiło odrzucenie wspólnotowości – znienawidzonej, bo narzuconej, komunistycznej. Zaczęła dominować nowa ideologia: każdy musi dbać o swój los. No i przestaliśmy się traktować jako wspólnota. A to przecież proste. Mamy niedaleko domu placyk. Przechodziliśmy po nim przez lata – był pełen błota i nic się nie działo. I w końcu jeden człowiek zaczął z tym walczyć. Najpierw chodził do rady dzielnicy, ale nic z tego nie wyszło. Skrzyknął więc przyjaciół, sąsiadów i posadzili drzewka, posiali trawę. Chodzimy teraz przez ładny park. On miał poczucie dobra wspólnego i innych tym zaraził.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Andrzej Duda: ostatni etap w służbie twardej opcji PiS. Widzi siebie jako następcę królów

O co właściwie chodzi prezydentowi Andrzejowi Dudzie, co chce osiągnąć takimi wystąpieniami jak ostatnie sejmowe orędzie? Czy naprawdę sądzi, że po zakończeniu swojej drugiej kadencji pozostanie ważnym politycznym graczem?

Jakub Majmurek
23.10.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną