Kraj

Dogodzić, nie zaszkodzić

Sondaż „Polityki”: Co działa na wyborcę?

W wywiadzie udzielonym tygodnikowi „Wprost” prezydent Duda niespodziewanie stwierdza, że gdyby dostał na swoje biurko ustawę o związkach partnerskich, to może nawet by ją podpisał. W wywiadzie udzielonym tygodnikowi „Wprost” prezydent Duda niespodziewanie stwierdza, że gdyby dostał na swoje biurko ustawę o związkach partnerskich, to może nawet by ją podpisał. Getty Images
Ruszyła oficjalna kampania prezydencka. Z naszego sondażu wynika, że karnawał „dobrej zmiany” dobiega końca, ale transfery socjalne z budżetu państwa wciąż działają na korzyść władzy. Najważniejszym orężem w kampanii pozostanie więc populizm. A poglądy wyborców bywają niekonsekwentne i sprzeczne.
Lech Mazurczyk/Polityka

Kontynuujemy prezentację naszego styczniowego badania zrealizowanego w ramach wspólnego projektu POLITYKI oraz Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na wybory prezydenckie. W ubiegłym tygodniu szacowaliśmy pułapy dolnego i górnego poparcia kandydatów, strukturę ich elektoratów (z podziałem na twarde, labilne i potencjalne) oraz możliwe przepływy. Teraz stawiamy sobie za cel określenie wiodących tematów tej kampanii, silnych i słabych stron uczestników rozgrywki.

Pytaliśmy uczestników badania o szereg kwestii kluczowych dla życia publicznego. Odpowiedzi układają się w mapę społecznych poglądów, oczekiwań i lęków. Z podziałem na poszczególne elektoraty, dzięki czemu jesteśmy w stanie oszacować stopień ich wewnętrznej spójności oraz podatność na perswazje ze strony konkurencji.

W podobny sposób sztaby wyborcze badają grunt pod kampanijną strategię. Proponujemy przyjęcie ich perspektywy, wychodząc z założenia, że wyborcy powinni mieć świadomość „jak to się robi?”. Choćby po to, aby się nie dać zbyt łatwo złowić na zarzucane przez polityków wędki. Z drugiej strony nie warto też ulegać spiskowej wizji polityki jako totalnej manipulacji. Marketing wyborczy to nieodzowne narzędzie. Choć nie jedyne i wcale nie najważniejsze.

Niespójne komunikaty prezydenta Dudy

Zacznijmy od przykładu z ostatnich dni. Oto w wywiadzie udzielonym tygodnikowi „Wprost” prezydent Duda niespodziewanie stwierdza, że gdyby dostał na swoje biurko ustawę o związkach partnerskich, to może nawet by ją podpisał. A jednocześnie popiera samorządowe uchwały ustanawiające „strefy wolne od LGBT”. Wypowiedź natychmiast prowokuje falę komentarzy i domysłów, co też kierowało głową państwa, że wygłosiła tak niespójne komunikaty.

A co podpowiada nasze badanie?

Polityka 7.2020 (3248) z dnia 11.02.2020; Sondaż Polityki; s. 18
Oryginalny tytuł tekstu: "Dogodzić, nie zaszkodzić"
Reklama