Kraj

Cud mniemany

Budżet: cud mniemany

Premier Mateusz Morawiecki Premier Mateusz Morawiecki Slawomir Kamiński / Agencja Gazeta

Rząd przygotował projekt budżetu, którego sam nie traktuje poważnie. Premier Morawiecki próbuje wmawiać wyborcom, że w wolniej rozwijającej się gospodarce, zmniejszając jednocześnie podatki, można zwiększyć wydatki o dziesiątki miliardów złotych i mimo to bilans wyjdzie na zero. Budżet w przyszłym roku ma „zarobić” 429,5 mld zł i zarazem nie wydać ani grosza więcej. To ma być dowód odpowiedzialności, jaką nie wykazał się żaden rząd w ostatnich 30 latach. Przeciętny wyborca ma dalej cieszyć się 500+, a ten bardziej świadomy – z uznaniem spojrzeć na zaskakujące zrównanie dochodów i wydatków państwa. Tyle że to cud pozorny.

Nie jest odpowiedzialnym budżet, w którym wydatki socjalne zadekretowane są na lata, ale wpływy, dzięki którym mogą one być zrealizowane, są jednorazowe. Można na nie ewentualnie – i z dużą dozą optymizmu – liczyć w 2020 r., ale w 2021 – już nie. Co wtedy?

Takich jednorazowych sporych strumieni jest w tym projekcie kilka. Do 20 mld zł może pochodzić z likwidacji OFE i zapisania oszczędności na Indywidualnym Koncie Emerytalnym. Z góry zostanie pobrane za to 15 proc. podatku. Reszta ze 160 mld zł zgromadzonych w OFE powędruje do ZUS, dzięki czemu w 2020 r. rząd może przekazać do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych mniejszą dotację. W kolejnym roku ta dodatkowa kasa już się nie pojawi. Tak jak nie pojawi się i 5 mld zł, które ma przynieść aukcja częstotliwości 5G. Mocno przeszacowane wydają się też wpływy z VAT. Władza liczy na wzrost 11,5 proc., przyznając jednocześnie, że gospodarka będzie rozwijać się wolniej niż obecnie, a PKB nie przekroczy 3,7 proc. Zresztą już w tym roku efekty z uszczelniania okazały się mizerne. Likwidacja limitu składek na ZUS (do 30-krotności średniej płacy) ma obowiązywać także w kolejnych latach, co jednak wcale nie znaczy, że każdego roku państwo może liczyć na dodatkowe 5–6 mld zł.

Polityka 36.2019 (3226) z dnia 03.09.2019; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 7
Oryginalny tytuł tekstu: "Cud mniemany"
Reklama