Kraj

Z ostatniej strony

Polityka i obyczaje

Polityka

Podczas wyborczego wieczoru Jarosław Kaczyński przypomniał sobie słowa z czasów swojej szkoły podstawowej i, odnosząc się do zwycięstwa partii, zapewniał: „Osiągnęliśmy bardzo dużo. Ale to za mało, za mało, za mało”. Zapewne pamięta też dalsze słowa wiersza Władysława Broniewskiego: „To za mało! Za mało! Za mało!/Twoje słowa tumanią i kłamią!”.

Kilka dni przed eurowyborami Robert Biedroń buchał optymizmem („Dziennik Gazeta Prawna”): „Dzisiaj nic nie wskazuje na to, że mielibyśmy być w opozycji. W jesiennych wyborach mamy szansę być ważnym graczem i budować nową Polskę. Nasz parlament jest jedynym w Europie, w którym nie ma postępowej siły. Od kiedy powstała Wiosna, kompletnie zmienił się obraz polskiej sceny politycznej. Od czterech miesięcy sondaże pokazują, że siły demokratyczne mają większość. To właśnie Wiosna, idąca obok KE, jest gwarantem demokracji”.

Redaktor „Gościa Niedzielnego” o eurowyborach (lekko mijając się z prawdziwymi danymi): „Niekwestionowanym liderem w sondażach jest PiS. Średnie poparcie tego ugrupowania oscyluje wokół 40 proc. i jest o 10 proc. większe niż zajmującej drugie miejsce Koalicji Europejskiej. (…) Jeśli chodzi o podstawowe dla katolika kryterium etyczne, PiS je spełnia głównie deklaratywnie, natomiast w praktyce niekoniecznie, stąd problem tej partii z wiarygodnością”.

W tygodniku „Sieci” zadziwiający apel Dominika Zdorta w sprawie płacenia podatków od drogich prezentów komunijnych: „Urzędników skarbowych możemy więc tylko wzywać do wyrozumiałości: tropcie oszustów, ale nie bądźcie hienami wyszukującymi na Facebooku prezenty, jakimi się pochwalą dzieci.

Polityka 22.2019 (3212) z dnia 28.05.2019; Felietony; s. 106
Oryginalny tytuł tekstu: "Z ostatniej strony"
Reklama