Kraj

Strajk nauczycieli na starcie głównym tematem kampanii

Strajkujący nauczyciele w Gdańsku. Strajkujący nauczyciele w Gdańsku. Michał Ryniak / Agencja Gazeta
PiS utrzymuje niewielką przewagę nad Koalicją Europejską – wynika z sondażu „Gazety Wyborczej”. Jednocześnie większość Polaków wspiera strajk nauczycieli, choć ma on też licznych przeciwników.

Kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego rozkręciła się na dobre. Jakie pozycje zajęły partie przy wejściu w pierwszy wiraż wyścigu, który potrwa jeszcze sześć tygodni, zanim 26 maja pójdziemy do urn? Według sondażu Kantar dla „Wyborczej” PiS z 36 proc. zachowuje przewagę nad Koalicją Europejską z 33 proc. Mocne trzecie miejsce zajmuje Wiosna z 14 proc. (o tym będzie niżej, bo tu są największe wątpliwości). Około 5-procentowe poparcie zachowują jeszcze prawicowa Konfederacja (Janusz Korwin-Mikke i narodowcy) oraz koalicja wokół Partii Razem; 4 proc. ma z kolei Kukiz ′15*.

Czytaj też: Najciekawsze pojedynki na listach PiS

Średnia prawdę ci powie?

Różne pracownie w ostatnich tygodniach przedstawiają sondaże prowadzone różnymi metodami, czasem uwzględniające poparcie poszczególnych partii, czasem koalicji. Nic dziwnego, że ich wyniki znacząco się od siebie różnią. W takiej sytuacji warto jest popatrzeć na średnie sondażowe, które dużo lepiej odzwierciedlają rzeczywistość niż jednorazowe sondaże. Według średniej wyliczanej przez politologa Bena Stanleya z Uniwersytetu SWPS PiS ma 40 proc. poparcia, Koalicja Europejska jest tuż za nim z 38 proc., a Wiosna zajmuje trzecie miejsce, choć osłabła już do 7 proc. Nad progiem plasuje się jeszcze Kukiz ′15 z 6 proc., a Konfederacja z 4 proc. i Razem z 2 proc. są już raczej poniżej**.

Wniosek? Mamy dwa duże bloki, które walczą o zwycięstwo, a o przekroczenie progu rywalizują trzy-cztery komitety, których wyniki są dość mocno rozchwiane i nie ma się co do nich nadmiernie przywiązywać. Na dziś największe szanse mają Wiosna i Kukiz ′15, ale przed nami jeszcze dużo czasu na kampanię i wiele się może zmienić.

Według badania Kantara dla „Wyborczej” ciekawe rzeczy dzieją się w poszczególnych grupach demograficznych. Wśród wyborców po sześćdziesiątce PiS i Koalicja Europejska praktycznie się zrównały (z nieco ponad 40 proc. poparcia), w przedziale 45–59 PiS zachowuje wyraźną przewagę (40 do 31 proc.). Z kolei u wyborców młodszych, od 25. do 35. roku życia, mniej więcej równorzędną pozycję (około 20 proc.) mają cztery ugrupowania: PiS, Koalicja Europejska, Wiosna i Konfederacja. To pokazuje, że starsi wyborcy są przywiązani do tradycyjnej polaryzacji sceny politycznej, a młodsi szukają alternatywy, także radykalnej.

Należy jednak pamiętać, że w sondażu udział w wyborach zdecydowanie deklaruje ponad 50 proc. wyborców, a realnie zapewne zagłosuje około 30 proc. (co i tak byłoby historycznym rekordem, do tej pory największa frekwencja w eurowyborach wyniosła 24,5 proc.). Do wyników badania trzeba więc podchodzić bardzo ostrożnie.

Czytaj też: Koalicja Europejska, wyjątek od reguły

Kluczowa kwestia nauczycieli

Najważniejszym tematem kampanii jest teraz strajk nauczycieli, który przykrył inne kwestie, w pewnym stopniu także socjalne obietnice PiS. Rząd stara się zdyskredytować protestujących, wyraźnie wspiera ich opozycja. Według badania Kantar dla „Wyborczej” strajk popiera 52 proc. Polaków, a przeciw jest 43 proc. Jednocześnie opinie na temat strajku są podzielone w dużym stopniu według linii podziału władza-opozycja. Strajk popiera ponad 80 proc. wyborców Koalicji Europejskiej (a także Wiosny) oraz niecałe 20 proc. elektoratu PiS.

Podział na zwolenników i przeciwników strajku w poszczególnych grupach demograficznych przebiega zresztą dość podobnie, jak podział polityczny: sympatia do protestujących nauczycieli wzrasta wraz z wykształceniem i wielkością miejscowości, w której mieszkają ankietowani. Z kolei im starsi wyborcy, tym mniej chętnie popierają strajk.

Na razie generalnie przeważają zwolennicy strajku, ale czas nie musi grać na ich korzyść. Jeśli PiS zdecyduje się na taktykę przetrzymania protestujących, a na to wygląda, sympatia rodziców może się od nich stopniowo odwracać.

Czytaj też: Czy MEN przestraszy nauczycieli, odcinając im pieniądze za strajk

Koalicja silniejsza niż partie opozycji

Do ciekawych wniosków prowadzi porównanie wyników sondaży europejskich z sejmowymi, w których badane jest odrębnie poparcie dla partii wchodzących w skład Koalicji Europejskiej. W badaniach sejmowych, patrząc znowu na średnią, PiS prowadzi bardzo wyraźnie z 42 proc. (a więc wyżej niż w europejskich). Druga jest Platforma z tylko 20-procentowym poparciem, Wiosna z kolei ma 10 proc.

Duże szanse na przekroczenie progu ma jeszcze PSL (6 proc.), a walczyć o jego przeskoczenie mogą także SLD i Kukiz ′15 z 4 proc. Po 3 proc. mają Nowoczesna i KORWiN**. Takie wyniki świadczą o tym, że zjednoczenie w ramach jednej listy służy opozycji jako całości, choć sama Platforma jako partia na tym wcale nie skorzystała. Z kolei Wiosna na scenie, która nie jest podzielona między dwóch liderów, wypada nieco lepiej.

Co z tą Wiosną?

Najbardziej zagadkowa pozostaje właśnie kwestia poparcia dla Wiosny. W badaniu Kantar dla „Wyborczej” partia Roberta Biedronia osiągnęła rewalacyjne 14 proc. To bardzo zaskakujący wynik, bo praktycznie we wszystkich innych sondażach po lutowym skoku Wiosna osuwała się coraz niżej. W ostatnich badaniach potrafiła zejść do progu (marcowy Kantar Public) czy nawet poniżej niego (3,5 proc. i piąte miejsce w najnowszym badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”).

Różne badania, różne metody, a nawet różne wybory (sejmowe czy europejskie) – to wszystko może prowadzić do odmiennych wyników, ale żeby aż tak? Między 3,5 a 14 proc. jest gigantyczna różnica. Może to świadczyć (jeśli pominąć ewentualne błędy pomiaru) o wciąż dużym rozchwianiu wyborców nowej partii. To może być nie tylko efekt nowości, ale także dość niespójnych wypowiedzi samego Biedronia i polityków jego partii. Paradoksalnie, nagłośnienie tematu karty LGBT na początku kampanii także nie służy Wiośnie, sprowadzając ją w oczach części wyborców do partii jednego tematu.

Czytaj też: Wiosnę zjada trema i to w najtrudniejszym momencie

Przed Robertem Biedroniem i jego partią teraz ciężka praca, żeby przede wszystkim ustabilizować te rozchwiane notowania. Tylko dwucyfrowy wynik w wyborach europejskich daje Wiośnie szanse na samodzielny byt. W innym wypadku nowe ugrupowanie będzie zapewne zmuszone do koalicji z pozostałymi partiami opozycji.

Czytaj także: Jak będzie wyglądał europarlament po wyborach? Są pierwsze sondaże

*Sondaż Kantar dla „Gazety Wyborczej”, 4-9/04/2019, CATI, próba 1600 osób, reprezentatywna dla populacji 18+

**Średnia na podstawie sondaży publikowanych przez Ipsos, IBRiS, Estymator, Pollster i IBSP

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyznania nawróconego katechety. „Dwie osoby na religii? Kościół reaguje histerycznie, to ślepa uliczka”

Problem religii w szkole był przez biskupów ignorowany, a teraz podnoszą krzyk – mówi Cezary Gawryś, filozof, teolog i były nauczyciel religii.

Jakub Halcewicz
09.09.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną