Kraj

Pielgrzymka wiadomo kogo

Z życia sfer

Zadaniem dorocznej pielgrzymki narodowców jest powstrzymanie mrocznych sił tolerancji dla nie wiadomo kogo w imię nie wiadomo czego.

Podczas pielgrzymki środowisk narodowych na Jasną Górę ksiądz Grządko z Gorzowa Wlkp. ujawnił, że pod znakiem tęczowej flagi próbuje się dziś okraść Polaków z konkretnych wartości wewnętrznych, a w zamian „proponuje się nie wiadomo co, nie wiadomo w imię czego”. Trudno się z ks. Grządko nie zgodzić, dlatego dobrze, że PiS na ofensywę nie wiadomo czego reaguje ostro, wprowadzając w Polsce wiadomo co i wiadomo w imię czego. Uważam, że proponowane przez PiS wiadomo co jest dla Polaków o tyle korzystniejsze od nie wiadomo czego, że nie tworzy męczącego stanu niepewności i nieuzasadnionych oczekiwań.

Po co np. minister kultury ma dawać pieniądze na przedsięwzięcia artystyczne lansujące nie wiadomo jakie wartości, jeśli może je dawać na przedsięwzięcia stojące na gruncie wartości, które on sam reprezentuje. Albo czy jest sens, żeby sędziowie wydawali nie wiadomo jakie wyroki w imię nie wiadomo czego, skoro dzięki zmianom ministra Ziobry mogą wydawać wiadomo jakie wyroki w imieniu Prawa i Sprawiedliwości. A wszystko przy pełnej akceptacji sędziów z nowej Krajowej Rady Sądownictwa, którzy dobrze wiadomo kim i z czyjego nadania są (chociaż, niestety, nadal nie wiadomo, kto konkretnie pisemnie poparł ich kandydatury).

Do niedawna było wiadomo, że instytucja małżeństwa polega na związku mężczyzny i kobiety, którego celem jest posiadanie dzieci. Dzisiaj wmawia się nam, że małżeństwo nie jest już tym, o czym wiemy, że jest wiadomo czym, gdyż może być np. związkiem mężczyzny z mężczyzną lub kobiety z kobietą. Dowiadujemy się ponadto, że kobieta będąca od wieków wiadomo czym, jeśli nie chce, może nie być kobietą, tylko mężczyzną, który z kolei – jeśli nie ma ochoty być sobą – może zostać kobietą. Z ostatnich badań wynika, że nawet legendarny bohater Kazimierz Pułaski nie może już być tym, kim wiadomo, że był, gdyż miał kobiecą miednicę i cechy obojnaka.

Polityka 15.2019 (3206) z dnia 09.04.2019; Felietony; s. 5
Oryginalny tytuł tekstu: "Pielgrzymka wiadomo kogo"
Reklama