Kraj

Dotacje dla swoich

Narodowy Instytut Wolności rozdziela rządowe dotacje

Beata Szydło Beata Szydło Jacek Szydłowski / Forum

Pieniądze zaczynają płynąć do ludzi bezpośrednio związanych z układem władzy.

Beata Szydło, przekonując o konieczności powołania Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego (NIW), mówiła o pieniądzach obfitym strumieniem płynących do fundacji „podporządkowanych politykom poprzedniego układu rządzącego”. Akurat wielu takich sytuacji nie było, za to teraz pieniądze zaczynają płynąć do ludzi bezpośrednio związanych z układem władzy. Przykłady?

Dwie organizacje pozarządowe ze Śląska: Fundacja Instytut Pracy i Edukacji z Gliwic (założona we wrześniu 2015 r.) oraz Fundacja Instytut Wyszehradzki (założona we wrześniu 2017 r.), przygotowały wspólny projekt pt. „100 grantów na 100-lecie niepodległości”. Prezesem pierwszej fundacji, z Gliwic, jest Petros Tovmasyan z zarządu partii Jarosława Gowina w tym mieście. A prezesem drugiej Edyta Subocz-Ostruszka, dyrektorka biura senatorskiego w Cieszynie senatora Tadeusza Kopcia, szefa bielskich struktur partii Gowina.

Na swój wspólny projekt dostały od NIW 683 tys. zł (do wydania do końca 2019 r.). Teraz będą wyłaniać regionalne fundacje, organizacje czy nieformalne grupy, którym będą przyznawać z tych pieniędzy granty na lokalne inicjatywy. Do tego konkursu zgłosiły się 143 organizacje, a pieniądze dostały 23 z nich.

Wśród zwycięzców jest też Młodzieżowa Inicjatywa dla Krzyża Wielkopolskiego, która otrzymała 227 tys. zł. Inicjatywa została zarejestrowana w Ewidencji Stowarzyszeń 14 marca 2018 r. Na jej szczęście szef NIW, „kierując się potrzebami rozwijających się organizacji pozarządowych”, wydłużył termin składania ofert z końca marca o tydzień. Prezesem tego stowarzyszenia jest Daniel Kufel, asystent posłanki PiS Marty Kubiak.

Polityka 41.2018 (3181) z dnia 09.10.2018; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 9
Oryginalny tytuł tekstu: "Dotacje dla swoich"
Reklama