Kraj

Miliard od milionerów

Kim są polscy milionerzy

Bogaci zwykle formalnie są biedni, nawet własnych samochodów nie mają. Żyją na koszt firmy. Bogaci zwykle formalnie są biedni, nawet własnych samochodów nie mają. Żyją na koszt firmy. Deposit Photos/Polityka
25 tys. milionerów, którzy mają zapłacić daninę solidarnościową na pomoc dla niepełnosprawnych, nie należy szukać w rankingach najbogatszych Polaków, ale w bankach, spółkach Skarbu Państwa oraz wśród małych przedsiębiorców.
Danina solidarnościowa nie dotknie tych, co dużo mają, ale tych, którzy sporo zarabiają.Andrzej Stawiński/Reporter Danina solidarnościowa nie dotknie tych, co dużo mają, ale tych, którzy sporo zarabiają.

Danina raczej nie dotyczy też 41 tys. krajowych milionerów dolarowych. Tylu bogaczy w Polsce doliczyli się autorzy raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce. Edycja 2016”. Żeby trafić do tego grona, trzeba mieć aktywa płynne o wartości nie mniejszej jak właśnie milion dolarów. Czyli tu nie liczą się najbardziej nawet luksusowe rezydencje, liczba zakupionych na wynajem mieszkań, o samochodach nie wspominając, tylko dobra łatwo zbywalne, a więc: gotówka, akcje, obligacje i złoto. Z tego, co ujawniła minister finansów, wynika jednak, że majątek milionerów, typowanych do przymusowej zrzutki, nie będzie w ogóle brany pod uwagę. Choćby był największy. Sporo mieszkańców Konstancina z rankingu stu najbogatszych może z ulgą odetchnąć, mimo że „Forbes” łączny majątek pierwszej setki szacuje aż na 134 mld zł.

Odetchnąć też może dziesięciu ministrów w rządzie PiS, których majątek także przekracza milion, ale tylko złotych. Tylu doliczył się „Super Express”, zaglądając do ich oświadczeń majątkowych. Złotą dziesiątkę otwiera sam premier Mateusz Morawiecki, który tylko w banku ulokował 6,5 mln zł. Zaskakiwać może druga pozycja Jarosława Gowina, niedawno tak uskarżającego się, że brakuje mu na życie. W gronie najbogatszych w rządzie PiS znalazł się też Krzysztof Jurgiel, Krzysztof Tchórzewski, Marek Zagórski, ale także Elżbieta Rafalska i Beata Szydło. Dziesiątkę zamykają Zbigniew Ziobro, Mariusz Błaszczak oraz Piotr Gliński. Danina solidarnościowa stanu ich kont nie uszczupli. Nie dotknie bowiem tych, co dużo mają, ale tych, którzy sporo zarabiają. Ale też nie wszystkich.

Biedni bogacze

Kryterium daniny nie będą bowiem wcale wysokie zarobki, ale forma rozliczania się z fiskusem. Nowy podatek płacić będą tylko ci, którzy zadeklarują zarobki w zeznaniu PIT: każdy, kto w 2019 r.

Polityka 22.2018 (3162) z dnia 28.05.2018; Temat z okładki; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Miliard od milionerów"
Reklama