W sobotę nad ranem Senat przyjmie bez poprawek ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i o ustroju sądów powszechnych. Od 15.30 w piątek trwa debata nad tymi projektami. Dzień wcześniej Senacka Komisja Praw Człowieka Praworządności i Petycji zarekomendowała Senatowi przyjęcie ustaw bez poprawek. Dzięki temu nie wrócą do Sejmu i trafią natychmiast na biurko prezydenta.
Senatorowie Platformy Obywatelskiej usiłowali nie dopuścić do rozpatrzenia tych ustaw na obecnym posiedzeniu Senatu. Argumentowali, że to bardzo poważne zmiany w prawie, a senatorowie nie mieli nawet regulaminowych 24 godzin na zapoznanie się z tekstami ustaw, gdy przyszły z Sejmu. Wniosek o odroczenie rozpatrywania tych ustaw przepadł w głosowaniu.
Nie wygląda też na to, by Platformie udało się zerwać kworum i udaremnić głosowanie, bo do Senatu ściągnięto wystarczającą do kworum liczbę senatorów PiS.
Nocna debata w Senacie
Z informacji od senatora PO Bogdana Klicha wynika, że marszałek Senatu wydał polecenie senackim służbom, aby blok głosowań był zaraz po zakończeniu dyskusji, czyli nad ranem. Przedstawiciel ministerstwa sprawiedliwości, wiceminister Marcin Warchoł, jest przygotowany, żeby siedzieć w Senacie całą noc i odpowiadać na pytania senatorów podczas debaty. Pod parlamentem pikietuje grupa obywateli.
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu Sejm przyjmie wniesioną przez posłów PiS nową ustawę o Sądzie Najwyższym. Przewiduje ona usuniecie wszystkich dzisiejszych sędziów SN i wybranie nowych. Kandydatów wskaże Krajowa Rada Sądownictwa, która, po wejściu w życie zmian w ustawie o KRS, zostanie obsadzona przez PiS.
Jeśli Sejm uchwali tę ustawę, Senat przyjmie ją na dodatkowym posiedzeniu.