Protest kobiet przekazał do Parlamentu Europejskiego blisko 100 listów od polskich kobiet związanych z próbą wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji w Polsce oraz innymi kwestiami dotyczącymi praw reprodukcyjnych kobiet w naszym kraju, m.in. dostępności do procedury in vitro czy poziomu edukacji seksualnej.
Listy zbierane były podczas demonstracji „Żarty się skończyły” 1 października pod Sejmem RP oraz podczas Ogólnopolskiego Strajku Kobiet 3 października w siedzibie Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Listy od polskich kobiet zawiozła do Strasburga przedstawicielka Medical Students for Choice w związku z debatą dotyczącą spraw kobiet w Polsce, która odbędzie się 5 października 2016 r. wieczorem. Mimo że europarlament nie ma kompetencji, by skłonić kraj członkowski do zmiany prawa w kwestiach światopoglądowych, to podobne debaty odbywały się w nim w przypadku Hiszpanii i Irlandii.
W debacie PE nie weźmie udziału żaden przedstawiciel polskiego rządu, ale w Strasburgu obecne będą przedstawicielki ruchów społecznych, sprzeciwiających się zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Eurodeputowani Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej byli przeciwni włączaniu dyskusji o sytuacji polskich kobiet do porządku obrad. Parlament Europejski odrzucił wniosek o jej odrzucenie, złożony przez frakcję Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR), do której należą przedstawiciele PiS.
Oto kilka przykładów z przekazanych przez Protest kobiet listów od Polek:
„Do Parlamentu Europejskiego. Prosimy o pomoc w walce przeciwko ograniczeniom praw kobiet w Polsce”
„Please help us to protect human rights in Poland”
„Panie i Panowie Posłowie. Mam 2 wnuczki z in vitro i dzięki temu jestem najszczęśliwszą babcią na świecie. Gdybym miała młodsze córki, nie miałyby tej możliwości, jeżeli nowa ustawa o in vitro weszłaby w życie. Nie muszę się martwić o moje dzieci, ale nie mogę pojąć, jak można odbierać szansę na urodzenie zdrowych, mądrych, chcianych dzieci innym młodym kobietom”
„What’s going on is unacceptable in XXI age. It’s women hell”
„Szanowni Europarlamentarzyści, niestety przez lata wybieraliśmy do reprezentowania społeczeństwa polityków, którzy okazuje się, nie zauważają połowy z nas. A nawet godzą w nasze prawa, w naszą godność. W Polsce są łamane prawa do edukacji, do prywatności, do opieki zdrowotnej, do sprawiedliwości – do sądu, do własnego sumienia. Pomóżcie NAM! Nie oglądajcie się na polskich europarlamentarzystów w tej sprawie. Oni też nas nie szanują”
„Please help to protect womens rights in Poland! At the moment Polish government plans to implement rules which put these rights in danger! With hope for your help”
„Jako Polka staję na stanowisku, że prawo do decydowania o swoim życiu w aspekcie praw reprodukcyjnych to moje podstawowe prawo, nie tylko kobiety, ale i człowieka. To skandal, że muszę o nie walczyć”
„Do wszystkich ludzi wolnego świata – RATUJCIE NAS / To all people from free world – SAVE US!”
„Jeżeli Europa nie powstrzyma fanatyków, w Polsce będą umierały kobiety”
„Panie Posłanki, Panowie Posłowie, zróbcie wreszcie coś dobrego dla kobiet i zostawcie ich sumieniom to, co robią ze swoim ciałem. Każda z nich ma możliwość wyboru. Na tym polega demokracja”
„Wspierajcie polskie kobiety w walce z fanatyzmem religijnym. My, polskie kobiety, jesteśmy Europejkami i chcemy nimi pozostać”
„Jestem 21-letnią dziewczyną z Polski. (…) Chcę urodzić dziecko w moim kraju, w bezpiecznych warunkach, przy pewności możliwości otrzymania znieczulenia. Nie chcę, by odebrano mi moje podstawowe prawa. Chcę mieć prawo do bezpiecznego porodu, ciąży, badań prenatalnych. Moje państwo próbuje odebrać mi te prawa. Proszę o pomoc”
„Ratujcie szacunek i honor kobiet. Bez szacunku dla kobiety nie będzie szacunku dla rodziny, matki i Ojczyzny”
„Jak możecie patrzeć nam w oczy? Pomóżcie!”
„Proszę o pomoc dla polskich kobiet, którym odbierane są podstawowe prawa obywatelskie, których zdrowie i wolność sumienia są odbierane przez bardzo restrykcyjne ustawy rządu PiS”
„Kobieta to też człowiek. Konstytucja nas też powinna chronić. Nasze życie i zdrowie to nasze prawo! Nie skazujcie nas na śmierć”
„Kiedy musiałam (sic!) usunąć ciążę, zrobiłam to samotnie, wbrew prawu, w ciągłym strachu, czy to jeszcze normalne czy już wykrwawiam się na śmierć. Nie chcę, by jakakolwiek moja przyjaciółka, siostra czy jakakolwiek inna kobieta musiała to w Polsce przeżywać. Moje ciało – mój wybór”
„Dear Madams and Sirs, I want to live to see my children grow up. I want my daughter to live to have a wonderful life. I want my son’s future life not be afraid to start a family”
„Szanowni Europosłowie, nawarstwiające się konflikty, których apogeum to protesty wobec zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej, w tej chwili to jest najważniejsza sprawa. Jej wygranie to wygranie kolejnych potyczek o prawa kobiet w Polsce i Europie. Zwracamy się o wsparcie”
„Drogie Parlamentarzystki i Parlamentarzyści, w Polsce nie dzieje się dobrze. Jako kobieta martwię się, że dojdzie do dalszego ograniczania moich praw i w efekcie do łamania praw człowieka. Europa powinna wiedzieć, że prawo szykowane przez obecny parlament w Polsce jest niedopuszczalnym gwałtem na wolności. Nie godzę się na to!”
„Proszę o pomoc. Domagam się prawa do wolnego wyboru dla moich rodaczek. Kobieta sama powinna decydować o sobie” (list napisany przez mężczyznę)
Oryginały listów od polskich kobiet pozostały w dyspozycji Protestu kobiet, tak aby była możliwość wglądu do nich.
***
Protest kobiet jest inicjatywą społeczną, która powstała 1 kwietnia 2016 r. w wyniku sprzeciwu wobec propozycji wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji w Polsce. Zajmuje się nie tylko kwestią praw reprodukcyjnych ale także innymi tematami związanymi z prawami kobiet, m.in. edukacją seksualną, dyskryminacją, przemocą wobec kobiet czy prawami obywatelskimi. Głównym obszarem działalności Protestu kobiet jest edukacja, w ramach której prowadzony jest program społeczno-edukacyjny Koronkowa rewolucja. Zespół organizował m.in. Piknik organizacji pozarządowych podczas Marszu godności – Protestu kobiet (18.06.2016), uczestniczył w debacie ulicznej „Prawem czy wieszakiem” (17.07.2016), organizował stanowiska informacyjno-edukacyjne podczas demonstracji „Ani kroku dalej/Za pięć dwunasta. Ratujmy Kobiety” (18.09.2016), „Żarty się skończyły” i „Czarny protest” (1.10.2016), prowadził też kampanię edukacyjną podczas Marszu w obronie praw kobiet w Łodzi (2.10.2016) oraz Ogólnopolskiego strajku kobiet w Warszawie (m.in. na rondzie Wiatraczna i na Patelni, czyli u wejścia do stacji Metro Centrum). Uczestniczyłyśmy w wielu akcjach strajkowych: w Warszawie w siedzibie Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, podczas porannego blokowania skrzyżowania ul. Marszałkowskiej z Świętokrzyską, pod siedzibą PiS, pod siedzibą PSL, na pl. Zamkowym, a także w Zielonej Górze, Poznaniu i Łodzi (3.10.2016). Obecnie Protest kobiet prowadzi kampanię społeczną „Czarne łzy. W obronie praw kobiet” budującą poczucie wspólnoty wśród protestujących przeciwko łamaniu praw człowieka kobiet.
Więcej informacji: www.protestkobiet.pl
Kontakt: kontakt@protestkobiet.pl