Kraj

Być jak Andrzej Duda

Jarosław Krajewski marzy, żeby być jak Andrzej Duda. Oto nowa gwiazda PiS?

Krajewski nie angażuje się w spory światopoglądowe, nie obnosi się ze swoją wiarą. Krajewski nie angażuje się w spory światopoglądowe, nie obnosi się ze swoją wiarą. Stefan Maszewski/REPORTER / East News
Wszedł do komisji śledczej ds. Amber Gold, PiS lansuje go jako kandydata w przyszłej kampanii prezydenckiej w Warszawie. Kariera młodego posła Jarosława Krajewskiego gwałtownie przyspiesza.
Krajewski ma w partii bardzo dobre papiery, głównie dzięki świetnym relacjom z wiceprezesem PiS Mariuszem Kamińskim.Jacek Domiński/Reporter Krajewski ma w partii bardzo dobre papiery, głównie dzięki świetnym relacjom z wiceprezesem PiS Mariuszem Kamińskim.

Jeśli ktoś się zastanawia, skąd się biorą młodzi ludzie w PiS, to 33-letni Jarosław Krajewski jest modelowym przykładem działacza partyjnego nowego typu. Studia – politologia. Życie zawodowe – polityka. Szczebel po szczeblu: młodzieżówka, gabinet polityczny ministra, kierowanie biurem poselskim, rada miasta, Sejm.

Cały czas w PiS, do którego wstąpił w wieku 19 lat. Żadnej podejrzanej wędrówki po partiach, żadnych rozterek. – Nawet gdy PiS i PO współpracowały, ani przez chwilę nie kusiło mnie, by wstąpić do Platformy. Obserwowałem środowisko platformerskie w Warszawie i bardzo mi się ono nie podobało, a w PiS ceniłem ideowość – mówi Krajewski. Nie przeżył też częstej na prawicy młodzieńczej fascynacji Januszem Korwin-Mikkem.

Partia rządząca docenia taką lojalność. Debiutujący w Sejmie Krajewski zasiada w dwóch prestiżowych komisjach – ds. służb oraz finansów publicznych i właśnie wszedł w skład komisji śledczej ds. Amber Gold. To szansa na zbudowanie nazwiska. Równolegle rośnie jego pozycja w partyjnych strukturach. Jesienią ma zmienić Mariusza Kamińskiego na stanowisku prezesa okręgowego w stolicy. Na horyzoncie majaczą wybory na prezydenta Warszawy.

Pogodny, pracowity, sympatyczny. Zna Warszawę od podszewki. Tak, wyobrażam go sobie w roli kandydata na prezydenta miasta – mówi posłanka PiS Anita Czerwińska, z którą Krajewski współpracował przy organizacji tzw. miesięcznic smoleńskich.

Polityka 32.2016 (3071) z dnia 02.08.2016; Polityka; s. 24
Oryginalny tytuł tekstu: "Być jak Andrzej Duda"
Reklama