Kraj

Szafa z mundurami

Spór o Albrechta von Krockow

Albrecht von Krockow, w czasie wojny  nosił mundur Allgemaine-SS. Albrecht von Krockow, w czasie wojny nosił mundur Allgemaine-SS. repr. Kamil Gozdan / Agencja Gazeta
Archiwa niemieckie dopisały kolejny rozdział do sagi znanego pomorskiego rodu von Krockow. Szanowany działacz na rzecz pojednania polsko-niemieckiego graf Albrecht okazał się byłym członkiem SS. Jak często w takich przypadkach – historia nie jest jednoznaczna.
Reihold von Krockow, w 1939 r. walczył w polskim mundurze. Potem wstąpił do SS.Wojtek Jakubowski/KFP Reihold von Krockow, w 1939 r. walczył w polskim mundurze. Potem wstąpił do SS.

Albrecht von Krockow, zmarły w 2007 r. senior rodu, jeden z inicjatorów polsko-niemieckiego pojednania oraz licznych partnerstw gmin i powiatów, był w Krokowej nazywany ciepło Dziadkiem. Gmina szykowała się do obchodów 100-lecia urodzin swego honorowego obywatela. Uroczystości planowano na 7–8 września. „W programie konferencja, przedstawienie monografii, otwarcie wystawy i koncert zespołów” – zapowiadało Radio Gdańsk. Wojciech Dettlaff, starosta pucki, który przyjął patronat nad obchodami, o tym, że fety nie będzie, dowiedział się nieoficjalnie podczas pobytu w Niemczech, w partnerskim powiecie. Tamtejsi samorządowcy martwili się, bo chcieli przyjechać. Henryk Doering, wójt gminy Krokowa, występującej wraz z Fundacją Europejskie Spotkania Kaszubskie Centrum Kultury w roli współorganizatora obchodów, twierdzi, że to rodzina przełożyła jubileusz. Na kiedy, nie wiadomo. – O Albrechcie mam bardzo dobre zdanie – podkreśla wójt Doering jakoś tak bez związku. Pozornie.

Tadeusz Puszkarczuk, wójt sąsiedniej gminy Puck, słyszał, w czym problem: graf Albrecht był w SS.

Baśniowa historia

To świeże odkrycie. Próżno szukać wzmianki na ten temat w dotychczasowych publikacjach – ani w książkach zmarłego niedawno dr. Krzysztofa Wójcickiego, dramaturga i prozaika, znawcy Kaszub i Pomorza, który rodowi von Krockow poświęcił kawał życia (m.in. wywiad rzeka z Albrechtem von Krockow, „Sonata krokowska” i powieść „Mój przyjaciel trup”), ani w „Braciach” dr Magdaleny Sachy, byłej dyrektorki Muzeum Regionalnego w Krokowej. Wójcicki był zafascynowany von Krockowami. „Mnie ta historia od samego początku wydawała się baśniowa – mówił w jednym z wywiadów – no bo i zamek, i tajemniczy park z fosą, i wiekowy kościół z kryptami w podziemiach, pobliże morza.

Polityka 32.2013 (2919) z dnia 07.08.2013; Ludzie i Style; s. 89
Oryginalny tytuł tekstu: "Szafa z mundurami"
Reklama