Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Wojciech Wrzesiński (1934–2013)

Wojciech Wrzesiński (1934–2013) Wojciech Wrzesiński (1934–2013) Dariusz Górajski / Agencja Gazeta

Dopiero co, w maju br., podczas rozdania Nagród Historycznych POLITYKI wygłosił laudację jednej z nagrodzonych książek – Doroty Simonides. Trochę wcześniej, w toku obrad Kapituły Nagrody – spieraliśmy się ostro na temat nominowanych książek Marka Adamkiewicza i Pawła Kowala. Profesor, juror POLITYKI od paru dziesiątków lat (przedtem laureat naszej nagrody), był zawsze bardzo aktywny, wymagający, powiedziałbym: czasami ostry. To on wywarł wpływ na prezesa POLITYKI, by dał fundusze na ustanowienie stałej (nie dorywczej) nagrody za debiuty historyczne. Był rzecznikiem środowisk naukowych pozawarszawskich. Na posiedzeniach jury domagał się odwrócenia „stołecznocentrycznego” zainteresowania na rzecz osiągnięć naukowych „na prowincji”. Miał zresztą legitymację ku temu: studiował na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu i znał świetnie tamtejsze środowisko naukowe, współorganizował Ośrodek Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie, wspierał poczynania środowiska naukowego w Opolu i był czołową postacią wśród historyków Wrocławia.

Profesor Wojciech Wrzesiński jest autorem ponad siedmiuset publikacji i kilkudziesięciu książek, z których zwłaszcza jedną, szczególnie ważną, chciałbym wspomnieć: „Sąsiad czy wróg? Ze studiów nad kształtowaniem obrazu Niemca w Polsce w latach 1795–1939”. Wspominam zwłaszcza to dzieło, ponieważ poza wartością naukowo-poznawczą miało doniosły oddźwięk społeczny.

Drogi Wojtku, brak nam będzie sporów z Tobą!

 

Polityka 28.2013 (2915) z dnia 09.07.2013; Pożegnanie; s. 98
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną