Klasyki Polityki

Nowa staromowa

English is power. Jak się go najszybciej nauczyć tego języka?

English is cool. Chyba każdy zrozumie. English is cool. Chyba każdy zrozumie. Gamma / BEW
English is cool. Chyba każdy zrozumie. Po jednej lekcji angielskiego i paru godzinach oglądania MTV. Czy zrozumiałby Szekspir? Mógłby mieć kłopot – jak wszyscy, którzy nie znają muzycznej telewizji i żargonu kultury masowej. Co się stało z językiem angielskim?

English is power. Kto zna angielski, ten ma władzę, a przynajmniej dobry zadatek na karierę. A jeśli nie ma, to będzie miał, jak się porządnie nauczy. W ponad 75 krajach angielski jest językiem oficjalnym lub półoficjalnym. Jako pierwszym (macierzystym) mówi nim 350 mln ludzi, drugie tyle – jako drugim, około miliarda uczy się angielskiego. To w sumie więcej niż ludzi mówiących po chińsku. Do Wielkiej Brytanii rok w rok przyjeżdża na naukę ponad pół miliona. W momencie gdy czytacie to zdanie, w samych tylko szkołach prowadzonych przez British Council pobiera naukę 120 tys. osób, a wielokrotnie więcej, bo 20–30 mln, porozumiewa się po angielsku ze swoim komputerem lub innymi użytkownikami Internetu.

Po angielsku mówi kapitalizm, po angielsku mówi nauka, kultura masowa, polityka. ?w jubileuszowym roku chrześcijaństwa nie mówił po łacinie ani po grecku, ani po hebrajsku, tylko po angielsku. Izraelczyk rozpromienia się słysząc, że pani przy kontuarze na lotnisku w Lagos, stolicy Nigerii, rozumie po angielsku. She speaks English! – przekazuje radosną nowinę kolegom biznesmenom z Japonii i Rosji, którzy mu towarzyszą w podróży.

Dwie trzecie naukowców z najrozmaitszych dziedzin ścisłych podaje angielski jako język roboczy: wiedzą, że inaczej nikt by nie przeczytał o ich badaniach. Nauka i nauczanie angielskiego to potężna gałąź przemysłu. Ponad pół miliona osób przybywających na Wyspy Brytyjskie, aby uczyć się angielskiego, pozostawia na nich corocznie 700 mln funtów. Czy English is easy, napiszemy niżej, ale na pewno nie jest cheap. Za naukę w Polsce trzeba, w dobrych szkołach językowych, zapłacić od prawie tysiąca do ponad 2,5 tys. zł za 50–70 godzin. Wyjazd na naukę do Anglii kosztuje od 4,5 tys. do 6,3 tys. zł za 2–3 tygodnie.

Polityka 30.2002 (2360) z dnia 27.07.2002; Raport; s. 3
Oryginalny tytuł tekstu: "Nowa staromowa"
Reklama