Klasyki Polityki

Jak wypalano palenie

Początkowo palili głównie mężczyźni. Historia zakazu palenia jest starsza niż historia papierosów

Kiedyś palono wszędzie - np. na festiwalach (na fot. aktorka Kalina Jędrusik w Opolu, 1966 r.). Kiedyś palono wszędzie - np. na festiwalach (na fot. aktorka Kalina Jędrusik w Opolu, 1966 r.). Jerzy Michalski / Forum
W XX w. palenie tytoniu było obyczajem powszechnym. W XXI w. stało się najzacieklej zwalczanym nałogiem. Jak do tego doszło i czym to grozi?
Dziś można palić tylko w wyznaczonych strefach (np. na tyłach londyńskiego biurowca).Mike Kemp/Corbis Dziś można palić tylko w wyznaczonych strefach (np. na tyłach londyńskiego biurowca).

Historia zakazu palenia jest starsza niż historia papierosów. Jej najbardziej drastycznym epizodem było prawo wprowadzone przez cara Michaiła Fiodorowicza Romanowa, który w 1634 r. wydał rozporządzenie zakazujące palenia tytoniu. Przyłapanym na tym po raz pierwszy groziła chłosta w gołe pięty, po raz drugi – obcięcie nosa, po raz trzeci – kara śmierci. Współcześni ustawodawcy nie posuwają się tak daleko, ale starają się maksymalnie utrudnić życie palaczom, obrzydzić im nałóg i wyeliminować go ze sfery publicznej.

Dopóki nie wynaleziono maszyny do automatycznej produkcji papierosów (pod koniec XIX w.), palenie fajki czy cygar było raczej rozrywką elitarną. Na popularność palenia – jak pisze Krzysztof Teodor Toeplitz w książce „Tytoniowy szlak” – miały wpływ także dwie wojny światowe. Uznano wówczas, że tytoń należy się żołnierzom tak samo jak racje żywnościowe. Uważano, że palenie przełamuje lęk, łagodzi stres, neutralizuje głód i buduje poczucie wspólnoty. Generał John Pershing pytany, co jest potrzebne, by wygrać wojnę, odpowiedział, że tytoń jest równie niezbędny jak amunicja. Z wojen wracały kolejne pokolenia palaczy, a papieros stał się dla chłopców synonimem męskości.

W tamtych czasach tylko Hitler starał się przeciwstawić tej tendencji. Z jego osobistej inicjatywy w latach 30. i 40. wprowadzono w Niemczech zakazy palenia w zakładach opieki zdrowotnej, domach wypoczynkowych, środkach komunikacji publicznej i we wszystkich siedzibach NSDAP, na ulicach. Führer był fanatycznym przeciwnikiem papierosów, a obywatele III Rzeszy mieli obowiązek dbać o zdrowie. Podobno w bunkrze, w którym pod koniec wojny ukrywał się Hitler i jego najbliższe otoczenie, Ewa Braun musiała z paleniem chować się po kątach, bo w całym bunkrze też obowiązywał zakaz.

Polityka 14.2015 (3003) z dnia 30.03.2015; Ludzie i Style; s. 118
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak wypalano palenie"
Reklama