Inspiracje i porady

Dlaczego malowanie po numerach to najlepszy pomysł na wieczór?

Dlaczego malowanie po numerach to najlepszy pomysł na wieczór? Dlaczego malowanie po numerach to najlepszy pomysł na wieczór? mat. pr.
Malowanie po numerach bardzo szybko może stać się nowym hobby, a w domu powoli zacznie brakować ścian na kolejne prace.

Wieczorne malowanie daje szereg korzyści i niekłamaną przyjemność. Zobacz, dlaczego warto spróbować malowania tą techniką.

Wieczór z malowaniem po numerach? Świetny pomysł!

Malowanie po numerach to czynność, którą można wykonywać samodzielnie lub grupowo. Im większy obrazek, tym więcej osób może wziąć udział w kolorowaniu go.

Niezależnie jednak od tego, czy pracujemy solo, czy w grupie, na pewno przyjemnie spędzimy wieczór.

Malowanie po numerach:

– pozwala oczyścić myśli i oderwać się od problemów – chociaż praca nie jest skomplikowana, wymaga niepodzielnego skupienia,

– zapewnia detoks od internetu i urządzeń mobilnych – nie da się jedną ręką malować, a drugą scrollować mediów społecznościowych,

– daje uczucie relaksu, rozluźnienia, uwolnienia od stresu, szczególnie jeśli wybierze się obrazy do malowania po numerach o stonowanej kolorystyce,

– wyzwala kreatywność.

Wieczorne wyciszenie emocji i oderwanie się od smartfona na pewno przełoży się na lepszy jakościowo sen. w tym kontekście malowanie po numerach może stać się doskonałym lekarstwem na bezsenność.

Na czym polega malowanie po numerach?

Malowanie po numerach w dużej części jest pracą odtwórczą, nie wymaga projektowania obrazu, trzeba go „tylko” pokolorować. Oczywiście nie jest to kolorowanka na miarę przedszkolaków, choć to one są prekursorami takich prac plastycznych. Jednak „dorosłe” obrazy mają zdecydowanie więcej szczegółów, wymagają też użycia większej liczby kolorów.

Malowanie po numerach to praca, która wymaga spokoju, skupienia, precyzji ręki i całkowitego oddania się tworzonemu obrazowi. Tylko wtedy z pozornie niepowiązanych plam wyłoni się piękny obraz.

Technicznie rzecz biorąc, trzeba rozłożyć płótno na stole lub na sztalugach, wybrać kolor, od którego chcemy zacząć, sprawdzić jego numer i znaleźć na płótnie oznaczone nim fragmenty. Następnie pokryć te fragmenty farbą.

Malowanie farbami najlepiej jest prowadzić każdym kolorem po kolei, dbając o to, by sąsiadujące ze sobą kolory nie nachodziły na siebie i nie zlewały się.

Istnieje kilka technik malowania po numerach. Za najłatwiejszą uznaje się malowanie od największych fragmentów do najmniejszych. Druga zakłada malowanie według ilości potrzebnych farb. Trzecia – według odcieni. Doświadczeni malarze twierdzą, że powinno się zaczynać od jasnych kolorów, a kończyć ciemniejszymi. Błąd popełniony jasnym kolorem można łatwo ukryć, zamalowując go ciemniejszym. Odwrotnie jest trudniej, bo pokrycie ciemnych barw jasnymi nie zawsze daje oczekiwany efekt.

Czy obraz namalowany po numerach nadaje się na ścianę?

Oczywiście, że tak! Co więcej, można to zaplanować wcześniej, wybierając z setek, a może nawet tysięcy dostępnych wzorów i dopasowując grafikę do stylu i aranżacji wnętrza. Obrazy malowane po numerach jak każde inne można oprawić w ramkę.

Ciekawym rozwiązaniem dekoracyjnym jest wybór kilku pasujących do siebie tematycznie, kolorystycznie i gabarytowo obrazków. W takim wypadku będą one nie tyle uzupełnieniem stylu, co jego wyznacznikiem. To one mogą narzucić kolorystykę innych dodatków. Możliwości jest całe mnóstwo – warto poeksperymentować, by znaleźć najlepszą wersję dla swojego domu.

Efekt malowania po numerach jest inny, niż można przypuszczać. Do złudzenia przypomina obraz namalowany przez artystę malarza. Nikt nie pozna, że malowała go niewprawna ręka.

Materiał przygotowany przez Empik.com

Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Ile tak naprawdę zarabiają pisarze? „Anonimowego Szweda łatwiej sprzedać niż Polaka”

Żeby żyć w Polsce z pisania, pisarz i pisarka muszą być jak gwiazdy rocka. Zaistnieć, ruszyć w trasę, ściągać tłumy. Nie zaszkodzi stypendium. Albo etat.

Justyna Sobolewska, Aleksandra Żelazińska
13.12.2024
Reklama