Znaczenie ropy w transporcie
Coraz więcej krajów poszukuje sposobu na uniezależnienie się od ropy naftowej, jednak obecnie większość państw nadal uznaje ropę za najważniejsze paliwo kopalne. Bez ropy nie są w stanie produkować wielu towarów ani oferować efektywnego transportu. W Unii Europejskiej zapotrzebowanie na ropę naftową stopniowo spada, jednak na wielu innych rynkach, np. w Chinach, ciągle rośnie. Pomimo tego to właśnie w Europie prowadzi się intensywne prace nad wprowadzeniem paliw alternatywnych, który zużycie nie powoduje wydzielania dużych ilości gazów cieplarnianych. Bez wprowadzenia szybkich i radykalnych zmian już w ciągu kilku dekad może dojść do nieodwracalnych zmian klimatycznych, które doprowadzą do zalania części terenów mieszkalnych z powodu podniesienia się poziomu mórz i oceanów.
Odejście od ropy jako paliwa napędowego w transporcie jest szczególnie ważne. Emisja spalin jest wysoka nawet w krajach, w których coraz powszechniejsze jest stosowanie samochodów elektrycznych. Z tego powodu jako alternatywy dla ropy upatruje się wodoru. Ogniwa wodorowe umożliwiają pozyskiwanie energii i napędzanie samochodów oraz innych środków transportu bez wytwarzania dwutlenku węgla i metanu.
Rezygnacja z ropy na rzecz wodoru? Wciąż do niej daleko
Obecnie głównym problemem w rezygnacji z ropy na rzecz wodoru jest stosunkowo wysoki koszt produkcji bezpieczniejszego paliwa. Jednocześnie powszechne korzystanie z ogniw wodorowych doprowadziłoby do gwałtownego spadku emisji gazów cieplarnianych, co dałoby natychmiastowy efekt w walce ze zmianami klimatycznymi i ocieplaniem się planety. Wyliczenia naukowców wskazują, że jednocześnie wodór może mieć cenę akceptowalną dla kierowców, gdy jego zużycie wzrośnie.
Na razie masowa rezygnacja kierowców z samochodów na tradycyjne paliwa na rzecz wodoru jest niemożliwa, gdyż dostępność paliwa wodorowego w Polsce jest znikoma. Na zaledwie kilku stacjach w kraju można zatankować wodór, a jego koszt jest na tyle duży, że większość kierowców nie może przesiąść się do niskoemisyjnych, ekologicznych aut. Przejechanie 100 km na wodorze kosztuje nawet 100 zł i więcej, co na polskie warunki jest kwotą bardzo wysoką. W innych europejskich krajach wodór jest równie drogi, choć nieco łatwiej go zatankować.
Ograniczone zasoby ropy wymuszają zmiany
Do rezygnacji ze stosowania ropy w transporcie skłaniają nie tylko względy ekologiczne. Ropa to paliwo kopalne, którego zasoby na świecie są ograniczone. Nie można wydobywać jej przez setki kolejnych lat, gdyż z pewnością jej zabraknie pomimo odnajdowania nowych zasobów. Spadek zapotrzebowania na to paliwo połączony z jednoczesnym zwiększeniem udziału wodoru w transporcie może jednak przynieść wymierne efekty w postaci powstrzymania zmian klimatycznych i zapewnienia ciągłości łańcuchów dostaw w przypadku niedoborów ropy. Zmiany są zatem konieczne, a rządy kolejnych krajów powinny wspólnie szukać rozwiązania, by zadbać o przyszłość ludzkości i bezpieczne środowisko do życia.
Materiał przygotowany przez plus500.com
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 80% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.