Historia

Zatopiony przez Watergate

Nixon: zatopiony przez Watergate. Zwycięstwo miał pewne. Po co sięgnął po brudne metody?

Przemówienie pożegnalne. Obok Nixona stoi jego córka Patricia, 9 sierpnia 1974 r. Przemówienie pożegnalne. Obok Nixona stoi jego córka Patricia, 9 sierpnia 1974 r. Wally McNamee/Corbis / Getty Images
Pół wieku temu okazało się, że prezydent USA nie stoi ponad prawem – Richard Nixon został zmuszony do ustąpienia w obliczu oskarżeń o nadużycie władzy.

Gdy Richard Nixon obudził się 9 sierpnia 1974 r., był przekonany, że zaspał. Zorientował się bowiem, że jego budzik przy łóżku się zatrzymał. Dokładnie tak jak jego prezydentura – napisał po latach w książce „The Fall of Richard Nixon” (Upadek Richarda Nixona) Tom Brokaw, jeden z dziennikarzy relacjonujących wówczas wydarzenia w Białym Domu.

Nixon uzmysłowił sobie, że to, czy zaspał, czy nie, nie miało znaczenia. Nie czekały go już żadne obowiązki. Poza jednym. O godz. 11.35 Alexander Haig, szef prezydenckiego personelu, podsunął mu do podpisania kartkę papieru, mówiąc: „Zapomnieliśmy o tym wczoraj”. Na kartce, zaadresowanej do sekretarza stanu Henry’ego Kissingera, było tylko jedno zdanie: „Niniejszym rezygnuję ze stanowiska prezydenta Stanów Zjednoczonych”.

Tak prawie zakończył się niemal dwuletni kryzys polityczny, który Amerykanie nazywali „narodowym koszmarem”. Prawie, bo Nixon jeszcze przez miesiąc pozostawał na celowniku amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości, póki 8 września 1974 r. nowy prezydent Gerald Ford, dotychczasowy zastępca Nixona, nie ułaskawił go od wszelkich czynów zabronionych, które popełnił lub mógł popełnić, będąc prezydentem.

Watergate i mentalność Nixona

O aferze Watergate, która doprowadziła do upadku Nixona, napisano już wiele. Jeszcze w jej trakcie, bo wiosną 1974 r., Robert Redford zakupił prawa do ekranizacji powstającej dopiero książki dwóch dziennikarzy Boba Woodwarda i Carla Bernsteina pod tytułem „Wszyscy ludzie prezydenta”. Bernstein po latach przyznał, że pisząc ją, autorzy sami wątpili, czy prawda o Watergate kiedykolwiek wyjdzie na jaw. Woodward sam i do spółki z Bernsteinem opublikował potem jeszcze kilka książek na ten temat.

Polityka 33.2024 (3476) z dnia 06.08.2024; Historia; s. 69
Oryginalny tytuł tekstu: "Zatopiony przez Watergate"
Reklama