Historia

Obrabianie symbolu

Lech Wałęsa, symbol, fakty i mity. Ton atakom zawsze nadaje prezes Kaczyński

Podczas strajku w Stoczni Gdańskiej, sierpień 1988 r. Podczas strajku w Stoczni Gdańskiej, sierpień 1988 r. Wojciech Druszcz / East News
Lech Wałęsa we wrześniu obchodzi 80. urodziny, w październiku 40. rocznicę otrzymania Pokojowej Nagrody Nobla. Tymczasem jego przeciwnicy polityczni nie przestają dyskredytować jego osiągnięć i tworzyć alternatywnej historii, w której spychają go na margines.
Lech Wałęsa w drugiej połowie
lat 80.Grzegorz Rogiński/Reporter Lech Wałęsa w drugiej połowie lat 80.

Złe emocje i oskarżenia towarzyszyły Lechowi Wałęsie przez całe życie. Już w czasie tzw. pierwszej Solidarności (1980–81) tarcia i animozje między działaczami pracowały na osłabienie jego pozycji. Nie unikano rozpuszczania plotek, pomówień o jego podejrzanej przeszłości. Narastająca wzajemna niechęć działaczy raczkującej Solidarności, przechodząca czasami w wyższe rejestry – choćby między tzw. gwiazdozbiorem (ludzie skupieni wokół współzałożycieli wolnych związków zawodowych Joanny i Andrzeja Gwiazdów) oraz Anną Walentynowicz a Lechem Wałęsą – nie zaniknęła już nigdy. Zawsze sprowadzała się do dewaluowania jego roli, jego zwycięstw, do marginalizowania jego miejsca w historii Solidarności i Polski.

Osoba prywatna

W latach 1980–81 władza komunistyczna jeszcze nie prowadziła frontalnego ataku na Wałęsę, bo na tle wielu radykałów w Solidarności, zdawał się jej człowiekiem zdolnym do kompromisów. Atakowanie zaczęło się w stanie wojennym, gdy internowany przewodniczący rozwiązanego niezależnego związku zawodowego odmówił władzy jakiejkolwiek współpracy i dzielnie trwał w oporze. Próbowano zatem skompromitować go, aranżując różne prowokacje, wyliczając alkohol wypity podczas internowania, próbując też ośmieszać go i niwelować jego zasługi, mówiąc, że to prostak i głupek, że jest wyłącznie nic nieznaczącą „osobą prywatną”. Co brzmiało humorystycznie, zwłaszcza od czasu, gdy w 1983 r. został uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla i nadzwyczaj dzielnie stał na czele opozycji i dawał tego głośne świadectwo.

Władza była zmuszona połknąć swój język, gdy zrozumiała, że nieuchronnie nadchodzi polityczny przełom. Solidarność podziemna, opozycja przystąpiły do obrad Okrągłego Stołu w 1989 r. reprezentowane przez Komitet Obywatelski przy Lechu Wałęsie.

Polityka 39.2023 (3432) z dnia 19.09.2023; Historia; s. 62
Oryginalny tytuł tekstu: "Obrabianie symbolu"
Reklama