Chrobry cesarzem?
Chrobry cesarzem? Był mistrzem walki na wielu frontach, krzątał się między mocarstwami
Na przełomie I i II tysiąclecia geopolitykę europejską zdominowały dwa imperia. Zachodnim rządziła saska dynastia Ludolfingów. Jej najwybitniejszy przedstawiciel, Otto I, wymusił dla siebie cesarską koronę w 962 r. na papieżu Janie XII, podejmując tym samym dzieło rozpoczęte w 800 r. przez Karola Wielkiego. Wschodnie imperium było kontynuacją tradycji starożytnego cesarstwa rzymskiego, którego stolicę Konstantyn Wielki przeniósł w 325 r. nad odległy od Italii Bosfor.
Cesarstwo zachodnie, związane z papiestwem, jako ponadnarodowego języka komunikacji używało łaciny, w której kształcili się duchowni. Rozsiani po setkach parafii i klasztorów tworzyli wielką sieć skutecznego przesyłania i gromadzenia informacji. W cesarstwie wschodnim, które dzisiaj nazywamy też bizantyńskim, najwyższym autorytetem kościelnym był patriarcha Konstantynopola, a językiem państwowym – obowiązująca w Kościele wschodnim greka. W tych językach definiowano też imperialne tytuły władców obu państw, z których każdy uważał się za cesarza Rzymian (imperator Romanorum, Βασιλεύς των Ρωμαίων).
Pomiędzy tymi dwoma niekwestionowanymi mocarstwami krzątali się władcy, którzy próbowali zagarnąć dla siebie jak największe terytoria z Europy Środkowo-Wschodniej. Na początku II tysiąclecia Bałkanami rządził car Samuel, Węgrami król Stefan I Wielki, czeski tron wyrywali sobie członkowie dynastii Przemyślidów, na polskim zasiadał Chrobry. Każdy z nich miał ambicje wykraczające poza swoje terytorium i wspierał je siłą zbrojną oraz zmiennymi sojuszami politycznymi. Po pierwszych kilkunastu burzliwych latach XI w. dominację w tej brutalnej konkurencji geopolitycznej zapewnił sobie władca Polski.