Historia

Dziel, rządź i tnij koszty

Jak Churchill układał świat na Bliskim Wschodzie

Winston Churchill na konferencji w Kairze w marcu 1921 r. Winston Churchill na konferencji w Kairze w marcu 1921 r. Getty Images
Sto lat temu Winston Churchill przybył na Bliski Wschód, by zaprowadzić porządek w regionie i uwolnić brytyjski budżet od wydatków na administrowanie pustyniami. Ogłoszone wtedy decyzje wpływają na świat do dziś.
Gertruda Bell z Biura Arabskiego w Kairze.Getty Images Gertruda Bell z Biura Arabskiego w Kairze.

Brytyjczycy doprowadzili pod koniec I wojny światowej do chaosu na Bliskim Wschodzie. By pozyskać Arabów do walki z Turcją, obiecali im niepodległe państwo, jednocześnie rząd Jego Królewskiej Mości już w 1916 r. podzielił z Francuzami w tajnym traktacie Sykes-Picot cały ten obszar. Rok później szef brytyjskiej dyplomacji lord Arthur Balfour zapowiedział utworzenie w Palestynie żydowskiej siedziby narodowej – nie państwa, ale to wystarczyło, by rozwścieczyć Arabów. Na dodatek zaraz po wojnie, gdy imperium osmańskie się rozpadało, stało się jasne, że zbytnie dociskanie Turków, którzy przechodzili wielkie polityczne przeobrażenia, może pchnąć ich w kierunku bolszewickiej Rosji.

Bliski Wschód był bardzo ważny dla Londynu ze względu na połączenie z Indiami – perłą w koronie Imperium, ale także z powodu ropy.

Ekscentrycy i szpiedzy

By zapanować nad sytuacją, Imperium Brytyjskie oprócz wojska potrzebowało ludzi, którzy potrafiliby rozmawiać z lokalnymi władcami, czyli opłacać je i namawiać do konkretnych działań, ale z taktem. Byli tacy, którzy to potrafili.

Urodzona w 1868 r. Gertruda Bell była archeolożką po Oksfordzie. Korzystając z rodzinnego majątku, realizowała swe pasje – od alpinizmu po podróże. Poznała Persję, zasłynęła wyprawą do tajemniczego miasta Hail w Arabii. Zdobyła, co było wyczynem, szacunek w męskim świecie Arabów oraz uznanie decydentów z Whitehall. W 1915 r. trafiła do Biura Arabskiego w Kairze.

Pracował tam już jej dobry znajomy z wykopalisk w Karkemiszu: młodszy o dwie dekady Thomas E. Lawrence, również archeolog z Oksfordu. Ekscentryk. Fascynował go świat z czasów wypraw krzyżowych, gdy dominował rycerski etos. Lawrence uważał, że świat taki odnalazł na pustyni, a Beduini są spadkobiercami Saladyna – średniowiecznego przywódcy Arabów (choć z pochodzenia Kurda), który gromił krzyżowców.

Polityka 11.2021 (3303) z dnia 09.03.2021; Historia; s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Dziel, rządź i tnij koszty"
Reklama