Narodotwórczy proces dokonywał się w Białorusi wolniej niż u innych narodów tego regionu. W drugiej połowie XIX w. i początkach XX w. brak było szerszej warstwy społecznej mogącej być rozsadnikiem nowoczesnej świadomości narodowej. Miasta były zdominowane przez ludność żydowską, ziemiaństwo było polskie. Białoruskość była reprezentowana przez wąskie intelektualnie środowiska i – w skomplikowany sposób – powiązana z polskim, litewskim, rosyjskim i ukraińskim dziedzictwem. Trudny był proces wyodrębniania się „idei białoruskiej”. Pierwsza próba opowieści o Białorusi jako samodzielnym narodzie wyszła spod pióra Wacława Łastowskiego w 1910 r. Przedstawiała ją jako spadkobierczynię Wielkiego Księstwa Litewskiego. Brak było własnego symbolicznego centrum i czyniono nim Wilno.
Pierwsza wojna światowa, a ściślej – rewolucja w Rosji – umożliwiła wyłonienie się samodzielnej państwowości – Białoruskiej Republiki Ludowej. Był to jednak twór epizodyczny. Nie uzyskał ani uznania międzynarodowego, ani też odpowiedniego oparcia w powszechniejszej świadomości narodowej. Absolutna większość społeczeństwa – nie-Polacy i nie-Żydzi – uważała się przeważnie za „tutejszych”. Literackim świadectwem tej sytuacji jest tragikomedia, klasyka białoruskiej literatury, Janki Kupały właśnie o takim tytule: „Tutejsi”. Napisał ją w 1922 r. i była krytyką stanu świadomości narodowej.
BRL poniosła polityczną porażkę, odegrała jednak rolę istotnego historycznego impulsu. Bolszewicy dla pozyskania poparcia utworzyli Białoruską Sowiecką Republikę. Początek sowieckiej władzy łączył się z białorusinizacją, a więc m.in. z białoruskojęzyczną szkołą, co było znaczącym postępem w porównaniu z rusyfikacją w czasach Rosji carskiej.