Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Moskwa w rękach Polaków?

Moskwa w rękach Polaków? Rosjanie obawiali się dwa razy

Oficerowie polscy z armii rosyjskiej – członkowie Związku Wojskowych Polaków Okręgu Moskiewskiego, zdjęcie z 1917 r. Oficerowie polscy z armii rosyjskiej – członkowie Związku Wojskowych Polaków Okręgu Moskiewskiego, zdjęcie z 1917 r. WBH
Dzień Jedności Narodowej obchodzony przez Rosjan 4 listopada przypomina im o wypędzeniu Polaków z Moskwy w 1612 r. Nic dziwnego, że obawiali się koncentracji w tym mieście polskiego wojska po rewolucyjnych wydarzeniach 1917 r.
Wanda PodgurskaZbiory Jarosława J. Szczepańskiego Wanda Podgurska

Polski pułk rezerwowy, przemianowany później na Pułk Strzelców Polskich im. Bartosza Głowackiego, powstał w Moskwie w listopadzie 1917 r. „Liczył około tysiąca polskich żołnierzy, uzbrojonych i świetnie wyszkolonych, co w ogarniętej falą rewolucji Moskwie było wielkim zagrożeniem dla władz bolszewickich i wojsk rewolucyjnych”pisał Stanisław Dobrowolski ps. Barski w książce „W żołnierce i konspiracji. Notatki z ocalałych szpargałów” wydanej w Warszawie latem 1939 r.

Jesienią 1917 r. Naczelny Polski Komitet Wojskowy (Naczpol) utworzył w Moskwie Komendanturę Naczelnego Polskiego Komitetu Wojskowego dla okręgu moskiewskiego i to ona zaczęła formować pułk rezerwowy – z polskich żołnierzy i oficerów armii rosyjskiej. Komendantem okręgu moskiewskiego WP mianowano we wrześniu 1917 r. ppłk. Wincentego Podgurskiego, wcześniej oficera artylerii armii rosyjskiej, od lutego członka Związku Wojskowych Polaków (ZWP) okręgu moskiewskiego.

Działacze niepodległościowi ze wszystkich zaborów tworzyli polskie wojska, które miały wywierać nacisk na mocarstwa w celu odtworzenia Rzeczpospolitej. Ten ruch nie ominął Rosji – w armii cesarskiej służyło aż 119 polskich generałów, ok. 20 tys. oficerów oraz pół miliona polskich rekrutów. Walczyli z Niemcami i Austro-Węgrami. Rozważano dodatkowo pozyskanie żołnierzy spośród trzymilionowej Polonii rosyjskiej oraz 100 tys. jeńców polskich, byłych żołnierzy armii niemieckiej i austriackiej, którzy dostali się do rosyjskiej niewoli.

Silny impuls do działania dało orędzie amerykańskiego prezydenta Thomasa Woodrowa Wilsona – 22 stycznia 1917 r. oświadczył w Kongresie USA, że warunkiem przyszłego pokoju w Europie musi być Polska zjednoczona, niepodległa i rządząca się samodzielnie.

Polityka 44.2019 (3234) z dnia 29.10.2019; Historia; s. 58
Oryginalny tytuł tekstu: "Moskwa w rękach Polaków?"
Reklama