Okoliczności wyboru Michała były tak niezwykłe jak tragiczne położenie państwa moskiewskiego. Panowanie okrutnego Iwana IV Groźnego (1546–84), mające na celu konsolidację wielkiego księstwa, w rzeczywistości doprowadziło do kryzysu władzy i społeczeństwa, do czego dołączyły się klęski głodu. Ukochanego syna Iwana gosudar zatłukł okutym posochem (berłem) w 1581 r. Drugi syn, Dymitr, zginął w tajemniczych okolicznościach w 1591 r., prawdopodobnie zakłuty przez siepaczy bojara Borysa Godunowa. Dynastia Rurykowiczów skończyła się na Fiodorze Bezumnym, kolejnym synu Iwana IV, który przerażony ludobójczymi praktykami ojca wpadł w otchłań łagodnego szaleństwa i odznaczył się głównie radosnym huśtaniem na linach bijących dzwonów.
Otwierało to drogę do starań o czapkę Monomacha (insygnium władzy wielkich książąt moskiewskich i carów Rosji) czołowych rodów bojarskich. Jednym z nich byli Romanowowie. Ich korzeni należy szukać dalej, niż dotąd sądzono; w najnowszej (wydanej w 2010 r.) biografii Michała Romanowa Wiaczesław Kozliakow dowodzi, że przodkiem rodu był Andriej Iwanowicz Kobyła, służący w XIV w. na dworze Symeona Dumnego. Jednakże nazwa familii utrwaliła się od imienia prapradziada Michała, bojara Romana Juriewicza Zacharina.
Głowa rodu
Fiodor Romanow, głowa rodu pod koniec XVI w., był krewnym Rurykowiczów po linii matki. W 1598 r. batalię o czapkę Monomacha przegrał, gdyż na tron bojarzy powołali Borysa Godunowa. Jednogłośnie wybrany nowy car szybko natrafił na opór; tym bardziej że niebawem pojawiły się plotki, że syn Iwana Groźnego Dymitr jednak żyje. Nici wieści o jego cudownym ocaleniu prowadziły do Romanowów. W 1601 r. Fiodor został aresztowany po zadenuncjowaniu go przez skarbnika rodu Wtoroja Barteniewa. Godunow nakazał Romanowa osadzić w klasztorze Antoniewo-Sisijskim pod imieniem Filaret.