Tym razem nagrodę Grand Prix otrzymała Aleksandra Wasilkowska za projekt targu w Błoniu pod Warszawą; miejsca na pozór banalnego, któremu jednak projektantka przydała bardzo nowoczesnych kontekstów.
Wręczał zaś Jacek Michalak, wiceprezes zarządu firmy ATLAS, która od pierwszej edycji pozostaje naszym strategicznym partnerem.
Ale właściwie to nagrody były aż cztery. Druga to wyróżnienie, które w formule plebiscytu od lat przyznają internauci, czytelnicy „Polityki”. Tym razem najbardziej spodobał się im Park Kieszonkowy w Bytomiu.
Pojawiła się nowość. Dzięki współpracy z magazynem „Salon” i firmą FOX Dekorator rozszerzyliśmy naszą formułę o kategorię „Architektura wnętrz”, w której Nagrodę Specjalną magazynu „Salon” otrzymało Planetarium Śląskie w Chorzowie i pracownia Consultor Architekci.
Przyznano także specjalne wyróżnienie dla Szkoły Ukraińskiej w Warszawie. Co ciekawe, otrzymali je projektanci z xystudio, którzy trzy lata wcześniej odebrali nasze Grand Prix za Dom dla Bezdomnych w Jankowicach, a tym razem całą pracę wykonali pro publico bono.
Takich ciekawych powrotów było zresztą więcej. Na przykład wśród tegorocznych laureatów jest Robert Konieczny i jego biuro KWK Promes. W finale znalazł się już po raz szósty (rekord naszego konkursu!), co oznacza, że statystycznie co dwa lata zostaje dostrzeżona i nagrodzona kolejna jego realizacja.
Decyzja jury spotkała się z wielkim aplauzem publiczności zebranej tym razem w gościnnych progach Ursynowskiego Centrum Kultury „Alternatywy”. Wydaje się, że nieprzypadkowo. Zarówno ze sceny, jak i w kuluarach, gdzie dyskusje toczyły się do późnego wieczora, wyrażano wiele opinii o tym, jak zmienia się w ostatnich czasach społeczne postrzeganie architektury. Relacjonując prace jury, jej członkini Anna Cymer zauważyła, że wyczuwa się zmianę spojrzenia na przestrzeń publiczną, która wyraźnie ewoluuje od zachwytu nad spektakularnością ku docenianiu obiektów zaspokajających podstawowe ludzkie potrzeby, przyjaznych, proekologicznych. Przypomnijmy, że wśród piątki laureatów tym razem znalazły się: placówka medyczna, placówka edukacyjna, park, targ. I nawet prywatny dom w Miedziance zaplanowany został tak, by w połowie pełnić funkcje społeczne (księgarnia plus miejsce pracy twórczej). Star-architekci w odwrocie.
Niezwykle symboliczna dla rozważań o współczesnej architekturze i jej miejscu w społecznej świadomości okazała się krótka wymiana zdań podczas wręczania Grand Prix. Aleksandra Wasilkowska podziękowała burmistrzowi Błonia, że pozwolił jej nasadzić na terenie targu tak dużo roślin, a samą siebie nazwała „projektantką z krzaków”. Burmistrz Zenon Reszka zrewanżował się refleksją: „Powiem szczerze: ten projekt nie podobał się wielu moim współpracownikom, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że należy go realizować”.
Zapraszamy do obejrzenia, co się jeszcze działo: