Tygodnik Polityka

Dobry menadżer nie zna granic

. . WU Executive Academy (www.executiveacademy.at)
Jeśli chcesz rozwijać swoją karierę zawodową w międzynarodowej organizacji, Global Executive MBA jest dla Ciebie.
Rafał MosionekArch. pryw. Rafał Mosionek

Global Executive MBA (GEMBA) to studia dla menadżerów, którzy mają już doświadczenie zawodowe i pracują lub zamierzają pracować w instytucjach międzynarodowych. To dlatego kładzie się tu tak duży nacisk na międzynarodowe kontakty – zarówno w świecie akademickim jak i w świecie biznesu. W tym celu uczelnie prowadzące kursy Global Executive MBA często nawiązują specjalne umowy partnerskie, dzięki którym studenci mają możliwość poznania warunków pracy z ludźmi z różnych kultur, reprezentujących często odmienne systemy wartości. Taki model przyjęła między innymi notowana na 44 pozycji w rankingu Financial Times Executive MBA 2015 (executive-mba-ranking-2015) WU Academy z Wiednia, której partneruje działająca przy Uniwersytecie Minnesota –  Carlson School of Management. Kurs ten jako jeden z nielicznych na świecie posiada trzy najważniejsze międzynarodowe akredytacje: AACSB, AMBA i EQUIS.

Nauka trwa 14 miesięcy i odbywa się w cyklach weekendowych (czwartek-niedziela). Studenci nad swoimi projektami pracują w wirtualnych zespołach (Virtual Team Project – VTP) złożonych z przedstawicieli trzech kontynentów: Europy, Azji i Ameryki Północnej zaś specjalne sesje szkoleniowe umożliwiają im odwiedzenie takich miejsc jak Rosja (St. Petersburg State University), Indie (Indian School of Business), Chiny (Lingan College)  i Stany Zjednoczone (University of Minessota). W ciągu dnia studenci uczestniczą w wykładach, a popołudniami odwiedzają regionalne i międzynarodowe przedsiębiorstwa, w których mają okazję wymienić się swymi doświadczeniami z najwybitniejszymi przedstawicielami biznesu z danego obszaru.

Na amerykańskiej uczelni (University of Minnesota) odbywa się ostateczna prezentacja przygotowywanego przez kilkanaście miesięcy projektu. Jej zwieńczeniem jest otrzymanie przez studentów podwójnego dyplomu MBA: europejskiego i amerykańskiego. Po jego uzyskaniu studenci zasilają prestiżowe grono absolwentów obu uczelni. Obecnie liczy ono ok. 75 000 osób.

***

Rafał Mosionek, który odpowiada za obszar finansów w zarządzie spółki Omniasig Vienna Insurance Group i obecnie studiuje na Global Executive MBA w WU Executive Academy opowiada o swoich doświadczeniach i korzyściach, które wyniósł z tych studiów.

Co sprawiło, że zdecydował się Pan na studia MBA?
Zależało mi na ugruntowaniu swojej wiedzy merytorycznej oraz rozwoju w obszarach, z którymi na co dzień, w ramach wykonywanych obowiązków, nie mam zbyt wiele do czynienia. Kusząca była także możliwość skonfrontowania swojej wiedzy i doświadczeń z wiedzą i doświadczeniami innych osób, zarówno wykładowców, jak i innych studentów. Cenna była też możliwość pozyskania wartościowych kontaktów oraz rozwój umiejętności współpracy w międzynarodowym i wielokulturowym zespole.

Jak to się stało, że spośród szerokiej oferty studiów MBA wybrał Pan Wiedeń i WU Academy?
Brałem pod uwagę prestiż programu Global Executive MBA potwierdzony umieszczeniem go przez Financial Times w top 100 tego typu programów na świecie. Zależało mi też, by studiować w całkowicie międzynarodowym środowisku i okazało się, że byłem jedynym Polakiem w mojej edycji programu. Istotny był też dla mnie globalny charakter programu związany z możliwością odbywania zajęć w Austrii, Rosji, Chinach, Indiach oraz Stanach Zjednoczonych, ale także elementy logistyczne, takie jak lokalizacja (istotna część zajęć odbywała się w Wiedniu). Biorąc pod uwagę miejsce mojego obecnego zatrudnienia – Bukareszt, oraz położenie siedziby centrali mojej firmy w stolicy Austrii, było mi łatwiej połączyć obowiązki zawodowe z obowiązkami studenta. Dość atrakcyjna była też cena kursu. Mimo iż dość wysoka, była konkurencyjna w stosunku do innych programów Global Executive MBA organizowanych przez europejskie uczelnie.

Jak Pan ocenia, co było dla Pana największą korzyścią z nauki w WU Academy?
Przede wszystkim możliwość pozyskania wysokiej jakości praktycznej wiedzy w istotny sposób kształtującej mój sposób myślenia o rozmaitych wyzwania biznesowych napotykanych w mojej pracy zawodowej. Cieszyła mnie bardzo współpraca w wielonarodowych grupach w ramach rożnego rodzaju projektów (19 narodowości w jednej klasie + wirtualny projekt końcowy we współpracy ze studentami MBA studiującymi na co dzień w USA oraz Chinach). Pozwoliło mi to w istotny sposób zwiększyć umiejętności współpracy z ludźmi z różnych kultur oraz poszerzyło moje horyzonty o całkowicie odmienne punkty widzenia wynikające często ze specyfiki i kultury innych państw. Bardzo cenne było też zwiększenie poziomu wiedzy z obszarów, które nie były dotychczas związane z kierunkami mojej edukacji oraz doświadczeniem zawodowym.

Jakie było Pana największe zaskoczenie na tych studiach?
Największym zaskoczeniem dla mnie byli fantastyczni ludzie, którzy ze mną studiowali. Wierzę w to, ze wiele przyjaźni i relacji, które się podczas nich wytworzyły, pozostaną ze mną na długie lata.

Czy ukończenie kursu General Executive przełożyło się w jakiś konkretny sposób na Pana życie zawodowe?
Aktualnie jeszcze nie ukończyłem studiów (planowany termin to maj 2016 r. ), ale wierze, iż były one jednym z elementów rozważanych przez mojego pracodawcę podczas podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu mnie od dnia 1 lipca 2016 w nowych rolach, które traktuje jako formę awansu.

***

W tym roku Global Executive MBA na WU University w Wiedniu będzie obchodzić swoją 16 rocznicę. Gdy powstawał 27 marca 2000 roku, był jednym z pierwszych programów MBA w Austrii. W jego pierwszej edycji wzięło udział zaledwie 14 studentów. Od tej chwili program ukończyło ponad 400 managerów z ponad 45 krajów, którzy zasilają szeregi firm i organizacji na całym świecie.

Polityka 14.2016 (3053) z dnia 29.03.2016; Akcja partnerska; s. ${issuePage}
Reklama

Czytaj także

null
Sport

Kryzys Igi: jak głęboki? Wersje zdarzeń są dwie. Po długiej przerwie Polka wraca na kort

Iga Świątek wraca na korty po dwumiesięcznym niebycie na prestiżowy turniej mistrzyń. Towarzyszy jej nowy belgijski trener, lecz przede wszystkim pytania: co się stało i jak ta nieobecność z własnego wyboru jej się przysłużyła?

Marcin Piątek
02.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną