Bakteria Lactobacillus sakei towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów. To ona, a nie pies, jest naszym najstarszym przyjacielem. Ale podobnie jak pies upodobała sobie mięso. Zjada go niewiele, za to pomaga nam w jego konserwacji i chroni nas przed zakażeniami. Właśnie dowiedzieliśmy się, jak to robi.
Latem wiele osób podejmuje dramatyczną decyzję: muszę schudnąć. A jeść się chce. Wiedząc o tym branża spożywcza oferuje coraz więcej produktów niskokalorycznych z angielska zwanych light lub fitness. Lekka żywność to dla wytwórców szansa na ciężkie pieniądze.
O szkolnych dniach z darmowym obiadem dzieci mówią: dni żywieniowe. W wakacje co prawda nie chodzą głodne, ale są zapychane byle czym. W dużych miastach – co dziesiąte, już 20 km od miasta – co trzecie.
Na ogół nie zdajemy sobie sprawy, jakich zmian w naszej cywilizacji dokonał wynalazek garnka. Kiedy ludzie nauczyli się gotować, mogli już zasiedlać obszary, na których przedtem nie było co jeść.
Dla cywilizacji był to wielki krok w przyszłość. W 1876 r. argentyński parowiec „Paraguay” przybił do brzegów Francji z zamrożoną do -30 st. C wołowiną. Wygłodniała Europa mogła wreszcie poszperać w zamorskich spiżarniach.
Sportowcom po dużym wysiłku i stresie zdarza się zemdleć, a nawet umrzeć. To nie brak kalorii, lecz magnezu, może być przyczyną tragedii.
W Polsce trwa moda na ekologiczne jedzenie. Tymczasem większość produktów w sklepach ze zdrową żywnością ekologiczna jest tylko z nazwy. Co więcej, część z nich wcale nie jest zdrowa. Zdrowo tylko kosztuje.
My straszymy Rosjan słowem, a oni nas czynem
Co będzie, jeśli po nałogowych palaczach do sądów ruszą z pozwami chorobliwie otyli? Wielkie koncerny spożywcze już się tego boją. To dlatego prawie każdy produkt dorobi się wkrótce zdrowszej wersji.
Wbrew powszechnemu przekonaniu odczuwamy nie cztery, a pięć smaków. Ten ostatni to umami – co z japońskiego tłumaczy się jako „dobry, pełny, mięsny”. Co to takiego?