Przypominamy tekst-manifest Zygmunta Kałużyńskiego na temat higieny, do której nasz redakcyjny kolega miał osobliwe podejście.
Artykuł został wydrukowany w POLITYCE nr 50 z 12 grudnia 1998 r., z okazji 80. urodzin autora.
Na czym polegała wyjątkowość krytyki uprawianej przez Zygmunta Kałużyńskiego? Jest okazja, by się nad tym zastanowić, czytając ponownie recenzje, które ukazują się w trafiającym właśnie do księgarń zbiorze „Kanon Królewski. Jego 50 ulubionych filmów”.
Wy wszyscy mnie za poważnie traktujecie! – bronił się, słysząc pochwały. A przecież jak mało kto zasługuje na poważne potraktowanie.
Benefis Zygmunta Kałużyńskiego, TVP 2
Ponieważ zakończyłem okrągłą liczbę lat, koledzy z Polityki", którzy mnie przez znaczną część tego czasu tolerowali, życzyli sobie, bym zwrócił się do Sz. Czytelników, być może podobnie wyrozumiałych, z wypowiedzią osobistą.