Apogeum działań Służby Bezpieczeństwa przeciwko Solidarności przypadło na I Krajowy Zjazd Delegatów związku. Odbył się w dwóch turach: 5–10 września oraz 26 września–7 października 1981 r. Agencja TASS nazwała go „antysocjalistyczną i antyradziecką orgią”.
Status zawodu zaufania publicznego pozwala kontrolować, kto daną profesję wykonuje. Głośna jest dyskusja na temat korporacji prawników. Ale konflikt interesów występuje też w wielu innych środowiskach.
Związkowcy Solidarności różnych szczebli ślą pisma do premiera, prezydenta i ministrów wskazując,kto im podpadł i trzeba go odwołać. Zwykle z powodzeniem. W wielu dużych firmach związek próbuje przejmować władzę.
Podczas ubiegłorocznych protestów w koncernie Fiat Auto Poland tutejszą Solidarność wspierali związkowcy z Włoch i Niemiec. Zarobki robotników we Włoszech są dwu-, trzykrotnie wyższe, a robicie to samo! – zagrzewał Lello Rafoo z włoskiego związku FIOM. To się naszym protestującym związkowcom spodobało. „Za naszą pracę – włoską płacę!” – skandowali.
Listę 21 postulatów, sformułowaną w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r., otwierało żądanie wolnych związków zawodowych. No i są. Lecz z roku na rok topnieją. Teraz ostateczne rozstanie z Solidarnością zapowiedział jej członek nr 1 i pierwszy przewodniczący – Lech Wałęsa. Siła związków to mit, fasada. A co kryje się za fasadą?
Ta ustawa ma wady, ale prezydent powinien ją podpisać
Lech Wałęsa właśnie zainaugurował akcję promocyjną obchodów 25-lecia Solidarności, a Fundacja Centrum Solidarności rozsyła wici w poszukiwaniu osób urodzonych 31 sierpnia 1980 r., w dzień zawarcia porozumień gdańskich. Chce część z nich zaprosić na rocznicowe uroczystości. Według rejestrów MSWiA tego dnia urodziło się w Polsce 1553 nowych obywateli. Czy ich ta historia w ogóle obchodzi? Co dziś robią? Jak obeszła się z nimi III RP?
Gospodarka kwitnie, a pracy ciągle mało. Nie tylko dlatego, że firmy są coraz lepiej zorganizowane i rośnie wydajność. Na szczytach zawodowej hierarchii okopały się grupy, które bronią posad przed młodszą konkurencją. To szkodzi rynkowi pracy i winduje ceny usług.
W polskiej policji wciąż liczy się wierność i mierność. Niepokorni idą w odstawkę. Panoszą się związki zawodowe. Wystarczy byle pretekst, czyjaś intryga albo mętny zarzut, aby człowiek stracił funkcję i dobre imię, a powrotu już nie ma. Hamuje to wszystkie śmielsze pomysły na zreformowanie policji i walkę z korupcją.
Wśród historycznych bohaterów Sierpnia 1980 znów zawrzało. Postulowana przez prawicę rewolucja moralna dosięgła początków Solidarności. Przed 25 rocznicą podpisania porozumień rozgorzały polityczne i czysto ludzkie spory o prawdę tamtego czasu, o rodowód i cnotę III RP.