W Solidarności wrze. Nie chodzi tylko o niezaproszenie Jarosława Kaczyńskiego na obchody Sierpnia, ale o to, że związek w ogóle przestaje być już przybudówką PiS, co dotąd wydawało się oczywistością.
Związkowcy zdemolowali wejście do siedziby KGHM w Lubinie, bo najwyraźniej mieli ochotę na rozróbę.
Związki zawodowe zapowiadają protesty. Powodem jest nie tylko obawa, że interesy ich członków są zagrożone, ale przekonanie, że teraz jest na to najlepszy czas. Politycy walczący o władzę potrafią zapłacić za głosy wysoką cenę.
Związki zawodowe zapowiadają gorącą jesień. O planowanych protestach zawiadomiły już Europejską Federację Związków Zawodowych. Ale polski model związkowy daleki jest od europejskiego. Taka lokalna anomalia.
Polska patrzy dzisiaj na Zagłębie Miedziowe jak na wyspę szczęśliwości, którą omija kryzys. Ze strony rządu padła propozycja, aby tę wyspę sprywatyzować. Związki mówią: nie.
Rozmowa z Jarosławem Zagórowskim, prezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej
Związki zawodowe weszły na wojenną ścieżkę przeciw rządowi. Atmosferę podgrzewa kryzys gospodarczy. Ale opon do ognia dokładają rywalizujący o wpływy działacze i politycy.
W sporze premiera ze stoczniowcami losy tego przedsiębiorstwa nie są już najważniejsze. Chodzi o coś innego i znacznie poważniejszego. O relacje między robotnikami a rządem, lub szerzej: miedzy słabszą częścią społeczeństwa, a władzą.
Tylko prezydent Lech Kaczyński mógł zakończyć spór o miejsce obchodów rocznicy wyborów z 1989 r. Nie jest tajemnicą, że Solidarność jest jego zapleczem politycznym i wykonawczynią poleceń. Ale prezydent jest z PiS.
Kim jest człowiek, przez którego tyle zamieszania z obchodami 20. rocznicy obalenia komunizmu?