Leonid Krawczuk przeszedł typową dla swego pokolenia drogę awansu. Był ukraińskim patriotą, jednym ze świadków historii, walnie się przyczynił do rozwiązania ZSRR.
Czy stołeczna ulica może nosić nazwę „Moskiewska”? Czy może istnieć „plac Amurski”? Pomniki przyjaźni z okupantem? Ukraińcy tego nie chcą. Nie chcą niczego, co przypomina lub czci Rosję. Przyszedł czas innych bohaterów.
Rosja nie akceptuje samostanowienia obszarów raz podbitych i wchłoniętych w przeszłości. Muszą one pozostawać w zależności od Moskwy.
Wojna w Ukrainie przywraca dyskusję na temat pomnikowej spuścizny po PRL. Co z nią robić? Bezrefleksyjnie burzyć czy szukać dialogu społecznego?
Edward Gierek był facetem z krwi i kości. Z ambicjami, słabostkami, obawami... Z europejskim bagażem. Kim był, zanim los się od niego odwrócił i zepchnął go w polityczną otchłań? Oto opowieść w kilku odsłonach.
Wydawało się, że poradziecka Rosja postanowiła zmienić swój tradycyjny dominatorski stosunek do państw ościennych, gdy zgodziła się na samostanowienie tych części ZSRR, które tego chciały. Ta postawa była jednak nader nietrwała.
Nie jest oczywiście tak, że sytuacja w 2022 r. jest powtórką tej sprzed 54 lat, bo nie ma ZSRR ani układu warszawskiego. Ale gdy Putin powiada, że Ukraina nie jest suwerennym państwem, powtarza założenia i cele doktryny Breżniewa.
30 lat temu stało się w Rosji coś nieprzewidywalnego. Upadł komunizm, zaczęła się budowa demokracji i wolnej gospodarki. Co poszło nie tak?
Rewolucja umarła w domu, w zaciszu mieszkań bolszewickich dygnitarzy – mówi Yuri Slezkine, historyk i autor książki „Dom Władzy”.
Bez tych wydarzeń na Śląsku stan wojenny byłby udany. Kraj żył w strachu i pożądanym dla władz wojskowych spokoju. Tylko tutaj wrzało.