Spiętrzenie upalnych i suchych dni musi wywołać nadmierne opady – mówi Piotr Żurowski ze Stowarzyszenia Skywarn Polska (Polscy Łowcy Burz).
Od połowy lipca w Warszawie znajdowane są martwe ptaki. Potwierdzono już, że były zakażone wirusem Zachodniego Nilu. Wyjaśniamy, co to za patogen i czy powinniśmy się go obawiać.
Cena ogórków w moim sklepie spożywczym – 11 zł. Obok jak niepyszny leży pomidor, nagle dwa razy tańszy, a przecież tyle w nim bogactwa. Drogie ogórki to nie tylko problem rolników. Zielony Ład nie zażarł.
Czy w dobie katastrofy klimatycznej wypada śpiewać lekkie piosenki? Zespoły Muzyka Końca Lata i Jantar przekonują, że owszem: letni repertuar może się składać z protest songów i nie musi stronić od cienia.
Działacze Ostatniego Pokolenia blokują drogi, domagając się zatrzymania budowy autostrad.
Gdy piszę te słowa, Polskę nawiedzają na przemian upały i burze, a w mediach przewija się słowo „armagedon”. Gwałtowne burze są oczywiście zjawiskowe, niepokojące i niszczycielskie. Jednak jest w tym dużo przesady.
Klimat nam się ociepla i prognozy wskazują, że będzie tylko gorzej. Jak się do tych warunków dostosować? Jak się leczyć? Jak chronić najsłabszych, by nie umierali od upału?
W czasie nieznośnego gorąca odnotowuje się więcej przestępstw, kryzysów psychicznych i zachowań agresywnych, a sądy wydają surowsze wyroki.
Rozumiem 20-latków, którzy są wstrząśnięci naszą obojętnością. Oni już widzą nadchodzącą katastrofę. Wszyscy ją widzą, ale starsze pokolenia na razie po prostu „nie patrzą w górę”. Jesteśmy dla Ostatniego Pokolenia jak ten Wieniawa-Długoszowski, który konno wjeżdża do „Adrii”.
Tegoroczna wiosna stoi pod znakiem powodzi. Na kilku kontynentach rzeki, potoki i strumienie wystąpiły z brzegów, pustosząc obszary zamieszkane i pola uprawne.