Aleksandr Łukaszenka dostrzegł we współpracy z szefem Grupy Wagnera szansę na pozyskanie kolejnych źródeł dochodu. Czy nową ziemią obiecaną będzie dla nich Zimbabwe?
Były prezydent Zimbabwe przejdzie do historii jako wyzwoliciel, który zmienił się w tyrana.
43 proc. zarejestrowanych wyborców nie świętowało jeszcze 35. urodzin i nie pamięta ani walki o niepodległość, ani innego porządku niż ten kształtowany przez Mugabego.
Zimbabwe po puczu wojskowym czeka na zmianę. Jakąkolwiek, byle choć trochę na lepsze.
Z każdą godziną maleją szanse, że 93-letni Robert Mugabe odejdzie z godnością.
W stolicy miało dojść do kilku eksplozji i strzelaniny. W jakiejś formie aresztu domowego znalazł się Robert Mugabe.
Dzisiejsze Zimbabwe coraz bardziej przypomina schyłek PRL. Z dyktaturą walczy związkowiec, który budzi spore nadzieje. I pewne obawy.
Zimbabwe wprowadza do obiegu banknoty o nominale 100 miliardów.
Targane kryzysami Zimbabwe czeka na drugą turę wyborów prezydenckich. Dyktatora może zastąpić przywódca związkowy okrzyknięty afrykańskim Wałęsą.
Zimbabwe – jeszcze 10 lat temu jeden z najdostatniejszych i najlepiej zorganizowanych krajów Trzeciego Świata – jest dziś jedną z wysp archipelagu nędzy, którą włada wpatrzony w lustro pajac w okularach.