Co miał na myśli Jarosław Kaczyński, zarzucając Donaldowi Tuskowi i gdańszczanom „intelektualną fascynację niemieckością”? Taka fascynacja chyba rzeczywiście występuje, ale czy to źle?
W PRL kilkakrotnie tryumfalnie ogłaszano pełną i ostateczną integrację ziem zachodnich i północnych z resztą Polski. Ale szwy ciągle jeszcze nie mogą zostać usunięte, także w III RP. Złożona Unii Europejskiej propozycja zróżnicowania okresu, po którym eurofarmerzy będą mogli kupować polską ziemię (7 lat dla ziem zachodnich i 3 lata dla pozostałych), przywołała stary podział na Polskę bardziej i mniej polską.
Na Wystawie Ziem Odzyskanych, otwartej w lipcu 1948 r., było wszystko. Zwiedzający mogli przyjrzeć się, jak wyglądają kajaki, maszyny do nawijania cewek, instalacje wodno-kanalizacyjne, słodycze Wedla, Śnieżki i Sucharda, protezy rąk i nóg i resory samochodowe. Były nawet zakopiańskie kożuchy, które co prawda mało miały wspólnego z ziemiami zachodnimi, ale zachwyciły zwiedzającego WZO Pabla Picassa, który zamówił sobie góralski strój.