Prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości, o procesie Katarzyny W., o tym, jaka kara jej grozi, jak się może bronić i czy opinia publiczna może wpływać na wyrok sądowy.
Krytycy alarmują: walka z bandytami należy do policji, a liberalizacja dostępu do broni sprzyjać będzie zdobywaniu jej przez potencjalnych przestępców
Politycy PiS wychodzą z założenia, że jest tak, jak oni mówią. Elektorat nie będzie niczego sprawdzał, bo jest wierzący
W PRL chciał wysadzać w powietrze muzeum Lenina w Poroninie, w USA remontował mieszkania, potem miał audycję w radiu, w III RP został posłem. Teraz jest ministrem sprawiedliwości. Kim jest Andrzej Czuma?
Rychło może się okazać, że wszyscy - z premierem włącznie - będą żałować dymisji Zbigniewa Ćwiąkalskiego
Był już raport Pitery. Teraz nie możemy się też doczekać raportu ministra sprawiedliwości nt. sytuacji w prokuraturze.
Czy po korytarzach Ministerstwa Sprawiedliwości snuje się jeszcze duch Zbigniewa Ziobry? Nie tylko duch, ale nawet jego ludzie i to ci, którzy byli na pierwszej linii propagandowego frontu.
Już nie Radosław Sikorski, lecz Zbigniew Ćwiąkalski jest, wedle pisowskiej opozycji, najbardziej kontrowersyjnym ministrem obecnego rządu. Awantura wokół nowego ministra sprawiedliwości to najpoważniejszy jak dotąd test ekipy Donalda Tuska.
Z Radosława Sikorskiego „najbardziej kontrowersyjnym ministrem” obecnego rządu stał się nagle, wedle PiS-owskiej opozycji, Zbigniew Ćwiąkalski.