Pytanie dziś nie brzmi: czy zapuszczać wąsy, ale czy zapuszczać chevron, podkowę, czy może ołówek?
W Polsce Emmanuela Carrère’a długo kojarzono raczej ze sztuką filmową. Sytuację zmienił dopiero wciągający łotrzykowski „Limonow”, w którym Francuz opowiedział historię legendarnego rosyjskiego poety i działacza politycznego.
Broda przez lata była synonimem męskości. Zakazana wśród bankowców i nielubiana przez polityków, chętnie noszona była przez artystów i buntowników. Dziś występuje w wielu znaczących wersjach.
W świecie antycznym zarost na twarzy mógł wyrażać stan ducha, życiowe credo, a nawet sympatie polityczne. Co dzisiaj da się odczytać z brody?