Listopadowe święto handlu trafiło u nas na podatny grunt – promocje uwielbiamy i uważamy się za mistrzów w ich wyszukiwaniu. Ale tym razem handlowcy czekają na Black Friday z obawami. Bo ostatnio Polacy niechętnie wydają pieniądze.
Monika widzi to tak: w sklepach też króluje chińszczyzna, a w Temu czy Shein jest chociaż tanio. To prawda, ale od chińskich paczek łatwiej jest się uzależnić.
Poświąteczne wyprzedaże, promocje, raty bez procentów. Świetne okazje dla prawie 20 proc. społeczeństwa mogą być drogą do depresji i samobójstwa. Do tego bowiem może doprowadzić zakupoholizm.
Tegoroczne badania CBOS wykazały, że ponad milion Polaków nałogowo kupuje. Jednocześnie na społecznej skali postrzegania uzależnień, według stopnia ich szkodliwości, „zakupoholizm” zajmuje ostatnie miejsce. Niesłusznie.
Co zrobić, kiedy kupowanie zamienia się w obsesję?
Zakupy grupowe zawojowały Polaków. Są już pierwsi uzależnieni od internetowych superokazji.
Po co człowiek otacza się przedmiotami i jak przedmioty biorą władzę nad człowiekiem
Posiadacz 3 tys. par butów, właściciel kilkudziesięciu telewizorów oraz pani dysponująca 120-litrowym workiem sztucznej biżuterii – przykładowi pacjenci, leczący się z zakupoholizmu u warszawskiej terapeutki.