Napływające informacje o wcześniejszych problemach słynnego niepełnosprawnego sportowca oskarżonego o zabójstwo swojej dziewczyny proszą się o komentarz, że śmierci kobiety można było zapobiec. Czy byłby on słuszny?
Kuratorka sądowa z Lublina pisze, że pracuje w tym fachu 30 lat, ale nigdy nie zetknęła się z takim przypadkiem jak ten rodziny S. Że można aż tak spreparować dziecięce mózgi. Na wrogość, obojętność, chłód.
Beata Z., dzieciobójczyni z Hipolitowa, podczas wizji lokalnej powiedziała do swojej matki: A czego mama płacze, jak to już się stało?
Zabójstwo bez sensu, bez logiki, bez motywu. Psychologowie nazywają to kulminacją afektu. Nagła erupcja czegoś, co latami się gromadziło.
Będzie to opowieść o Polonusie z bujną przeszłością, Łotyszu i Estończyku, którzy ponoć chcieli go zabić, oraz o gangsterze Michaile Gorbaczowie i jego pięknej żonie.
Zaszło coś w rodzaju pomyłki. Uniewinniając Dorotę M. od zarzutu zlecenia zabójstwa męża, sąd wyraził żal, że oskarżona nie może być przy tym obecna. Zmarła w areszcie.
Nierealne, niestosowne i niebezpieczne jest oczekiwanie, byśmy wszyscy, a na dodatek mityczny system, nieustannie mieli się na oku, monitorowali, wkładali nos w nie swoje sprawy, a zwłaszcza wyrokowali, na ile czyjeś życie jest normą, a na ile poza nią wykracza.
Zbrodnia, jaką Krystian Bala opisał w książce „Amok”, naprowadziła śledczych na trop prawdziwego morderstwa. Wyrok na autora – 25 lat – zapadł 5 lat temu. Bala walczy. Twierdzi, że jego historia jest jak z Franza Kafki.
Danuty M., rolniczki ze Starej Wsi Pierwszej na Lubelszczyźnie, poszukiwało Biuro Wywiadu Kryminalnego Komendy Głównej Policji – najpierw w Europie, potem w USA – oraz Interpol. Wydano Europejski Nakaz Aresztowania i międzynarodowy list gończy.
W sądowych aktach, choć wybiórczo, zawarte jest całe życie. W 16 tomie życie Magdy ulega zawieszeniu na 10 lat. Przez ten czas jej syn zdąży wydorośleć.